Złoty nie zareagował na podane informacje. Uwaga inwestorów skupiła się na rynku międzynarodowym i kolejnej fali wyprzedaży dolara po słabszych danych z USA. Kurs USD/PLN przełamał wsparcie na poziomie 3,20 i skierował się w kierunku dolnego ograniczenia kanału wzrostowego, które przebiega w okolicach 3,18.
O godzinie 15:30 za euro płacono 3,92 złotego, a za dolara 3,190 złotego.
Krótkoterminowa prognoza
Jeżeli w najbliższych dniach utrzyma się negatywny sentyment do dolara na rynku międzynarodowym powinno to sprzyjać złotemu. Obecnie poziomem wsparcia dla kursu USD/PLN jest 3,18, a dla EUR/PLN 3,92. Przełamanie wsparcia, szczególnie w przypadku EUR/PLN, może oznaczać spore spadki kursu.
RYNEK MIĘDZYNARODOWY
Podczas gdy w poniedziałek europejscy inwestorzy jeszcze świętowali na rynku walutowym odbywał się już prawie normalny handel, w trakcie którego kurs EUR/USD wzrósł do poziomu 1,2280 z 1,2110 w piątek na zamknięciu. Złożyło się na to kilka czynników. Wzrost napięcia geopolitycznego wokół irańskiego programu atomowego i związany z tym wzrost cen ropy, artykuł w „Wall Street Journal”, sugerujący bliski koniec podwyżek stóp procentowych w USA, niespodziewanie silny spadek indeksu NY Empire State oraz spadek kursu USD/JPY wywołany obawami, że przed najbliższym spotkaniem prezydentów Chin i USA może dojść do kolejnej rewaluacji juana.
We wtorek inwestorzy starali się wykorzystać wysoki kurs EUR/USD do sprzedaży euro, ale po krótkiej korekcie popyt zwyciężył. Wzrosty eurodolara w drugiej części dnia napędzały słabsze od prognoz dane z USA. Inflacja PPI rosła w marcu w wolniejszym tempie niż prognozowali analitycy, co może przemawiać za szybszym zakończeniem cyklu podwyżek stóp procentowych przez FED.
Krótkoterminowa prognoza
Obecnego wzrostu kursu EUR/USD nie można już dłużej traktować jako korekty ostatnich spadków, ale jako nowy impuls wzrostowy, który może doprowadzić kurs EUR/USD do poziomu 1,26.
Raport przygotował
Maciej Chojnacki