Mycie okien, wymiana zimowej garderoby na wiosenną, odkurzanie mebli – tak najczęściej odświeżamy swój dom wraz z nadejściem wiosny. Często jednak zapominamy o tym, by również zrobić porządek w swoim portfelu i domowym budżecie.
Tymczasem gruntowna wiedza na temat własnych dochodów, wydatków oraz ewentualnego zadłużenia jest niezbędna, by właściwie gospodarować swoim domowym budżetem i nie być zaskakiwanym przez pojawiające się okresowo wydatki związane chociażby z komunią dziecka czy wyjazdem na majowy długi weekend. Stała kontrola kondycji osobistych finansów sprawi, że będziemy mogli zacząć pewną część naszych dochodów odkładać. Posiadanie oszczędności nie tylko pozwala na zabezpieczenie przyszłości – swojej czy dziecka, ale sprawia również, że zwiększa się nasze poczucie bezpieczeństwa – zwłaszcza, gdy sytuacja w miejscu pracy może ulec pogorszeniu – mówi Marzena Bogdańska, ekspert Akademii Rodzinnych Finansów.
Według danych Narodowego Banku Polskiego zadłużenie gospodarstw domowych wobec banków przekroczyło w lutym b.r. poziom 390 mld zł. Systematycznie rośnie również wartość kredytów zagrożonych, co może świadczyć o tym, że coraz więcej rodzin nie potrafi sobie poradzić ze spłatą zadłużenia. Polacy coraz częściej nie spłacają również zobowiązań chociażby wobec spółdzielni mieszkaniowych czy operatorów komórkowych. Rozwiązaniem może być kompleksowe podejście do zarządzania domowymi finansami.
Jak kontrolować własne długi
W celu uporządkowania finansów na początek warto odszukać wszelką dokumentację finansową – wyciągi z rachunku bieżącego, wezwania do zapłaty rat kredytowych, wszelkiego rodzaju rachunki, deklaracje PIT z ubiegłych lat etc. Dokumenty dobrze jest posegregować, następnie przepisać z nich na kartkę lub do pliku w komputerowym arkuszu kalkulacyjnym najistotniejsze informacje dotyczące wydatków, dochodów, długów i oszczędności w podziale na kategorie, a później spakować wszystkie dokumenty i schować w miejscu, w którym łatwo będzie je odszukać.
Kolejnym krokiem jest zebranie kompletu aktualnych rachunków, wydruków z konta bankowego i informacji o stanie zadłużenia. Ważne, by dokładnie zliczyć wartość zadłużenia, jakie pozostało do spłaty. Im dłużej zwlekamy z uregulowaniem swoich należności, tym większe koszty obsługi zadłużenia będziemy ponosić. Sytuację osób, które zalegają ze spłatą zadłużenia pogarszają wysokie odsetki karne, które znacznie powiększają kwotę zobowiązań – komentuje Marzena Bogdańska, ekspert Akademii Rodzinnych Finansów.
Jeżeli posiadamy zobowiązania wynikające z różnych tytułów (np. zakupy na raty, kredyt samochodowy, kredyt hipoteczny, zadłużenie na karcie kredytowej), możemy rozważyć zamianę kilku różnych długów w jeden – spłata jednej raty miesięcznie będzie nie tylko wygodniejsza, ale często również mniej kosztowna niż kilku. Jeśli przeprowadzenie refinansowania zadłużenia nie jest możliwe, warto pamiętać o zasadzie, by spłacać w pierwszej kolejności najdroższe zobowiązania. Skutecznym sposobem spłaty długów jest wybór pożyczki o najwyższym oprocentowaniu i skoncentrowanie się nad jej jak najszybszą spłatą. Uregulowanie najbardziej ciążącego dla budżetu domowego długu może okazać się dodatkową psychologiczną motywacją do spłaty całości zadłużenia – uważa Marzena Bogdańska, ekspert Akademii Rodzinnych Finansów.
Jak wygospodarować pieniądze na spłatę zadłużenia?
Jeśli pracujemy nad tym, by uregulować wcześniej zaciągnięte zobowiązania, musimy pozostawić domowe wydatki pod ścisłą kontrolą i zastanawiać nad finansowymi konsekwencjami swoich decyzji zakupowych. Powszechnie znana jest sentencja z kinowego hitu „Forrest Gump” – tytułowy bohater tłumaczy, że problemy finansowe biorą się stąd, że ludzie kupują rzeczy, których nie potrzebują, za pieniądze, których nie mają, by zaimponować ludziom, których nie lubią. Nie warto ulegać reklamie, chwilowej modzie czy owczemu pędowi – zanim kupimy dany produkt warto zastanowić się dobrze, czy na pewno jest on nam potrzebny. Każdy z nas kupuje czasem rzeczy pod wpływem chwilowego impulsu, których zakupu później żałuje.
Aby efektywniej gospodarować budżetem domowym sporządź zestawienie miesięcznych dochodów, uwzględniając dochody z pracy, działalności gospodarczej, zasiłki, renty, emerytury oraz – po przeciwnej stronie – zestawienie wydatków. Zastanów się, z czego możesz zrezygnować? Może warto zastanowić się nad wyższym abonamentem telefonicznym, który zapewnia tańsze połączenia albo zrezygnować z drogich kosmetyków na rzecz nieco tańszych? Oszczędności można szukać każdego dnia – wykorzystując urządzenia o wysokiej klasie energetycznej czy racjonalnie wykorzystując system ogrzewania.
Jeśli zadłużenie na twojej karcie kredytowej wynosi więcej niż 12%, to rozważ przeniesienie tego długu na inną kartę o niskiej stopie oprocentowania. Wielu wydawców kart oferuje promocyjne oprocentowanie przeniesionego zadłużenia przez pierwszy rok, a ich oferty łatwo wyszukać w internecie. Tę nową kartę zostaw jednak w domu, ponieważ to niskie oprocentowanie dotyczy tyko przeniesionej kwoty, a nie nowych zakupów, jakich dokonasz tą kartą – podpowiada Marzena Bogdańska, ekspert Akademii Rodzinnych Finansów.
Uporządkowanie budżetu i portfela to pierwszy, ale niezbędny krok do stworzenia własnego planu finansowego, który będziemy realizować przez lata. Konieczna do tego jest wytrwałość i przynajmniej częściowa rezygnacja z naszych pragnień o charakterze materialnym. Możemy jednak być pewni, że jeśli nam się uda, będziemy odczuwać głęboką satysfakcję, a kolejne święta możemy spędzić bez obaw o ich sfinansowanie.
Źródło: Akademia Rodzinnych Finansów