10 stycznia mija termin dobrowolnego wyboru otwartego funduszu emerytalnego. Osoby, które do tego czasu nie podpiszą umowy z żadnym OFE, zostaną losowo przypisane przez ZUS do jednego z nich.
Dwukrotnie w ciągu każdego roku ZUS losowo wybiera otwarty fundusz emerytalny za tych wszystkich, którzy nie dokonali tego w określonym terminie. Najbliższe losowanie odbędzie się już 29 stycznia 2010 r. Prawie 200 tysięcy osób, które nie dopilnowały jeszcze obowiązku zapisania się do funduszu, otrzymało z ZUS-u informację przypominającą o takiej konieczności.
„Obowiązek wyboru OFE spoczywa na osobach, które urodziły się po 31 grudnia 1968 roku i podjęły pierwszą pracę lub rozpoczęły działalność gospodarczą. Powinny tego dokonać w ciągu 7 dni od podjęcia zatrudnienia. Jeśli do 10 stycznia umowy takiej nie podpiszą, ZUS przypisze ich losowo do jednego z funduszy” – mówi Ewa Radkowska-Świętoń, członek zarządu ING PTE S.A.
A jeśli nie wybiorę?
Osoby, które nie wywiążą się z obowiązku przystąpienia do OFE, i tak zostaną przypisane do jednego z nich. Losowego wyboru dokona za nich ZUS. Zapisywać będzie jednak do tych OFE, które posiadają nie więcej niż 10% udziału w rynku OFE pod względem wielkości zarządzanych aktywów i osiągnęły stopę zwrotu wyższą niż średnia ważona w dwóch ostatnich okresach rozliczeniowych publikowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Oznacza to, że z losowania są wykluczone największe fundusze, które często znajdują się w czołówkach rankingów.
Zapisz się do OFE – to proste
Przed wyborem OFE, warto odwiedzić strony internetowe funduszy lub uzyskać dodatkowe informacje korzystając z infolinii. Pomocna jest także strona internetowa www.portalemerytalny.pl, gdzie znajdują się przystępne wskazówki dotyczące wyboru funduszu. Samo zapisanie się do OFE nie jest skomplikowane – można wysłać SMS, wypełnić formularz na stronie internetowej lub osobiście u przedstawiciela ubezpieczeniowo-finansowego.
„Sam proces zapisania się do OFE nie jest ani trudny ani czasochłonny. Jest wiele rzetelnych źródeł informujących o poszczególnych funduszach emerytalnych. Warto poświęcić chwilę, by właściwie wybrać instytucję finansową, która będzie zarządzać naszym kapitałem na przyszłość” – dodaje Ewa Radkowska-Świętoń.
Źródło: ING Usługi Finansowe