Należy pamiętać, że zawarta umowa dotyczy obu stron i trudno dyskutować z zapisami dokumentu dobrowolnie podpisanego przez obie strony. Priorytetem powinno być zatem zawarcie takiej umowy, która w razie przykrych zdarzeń losowych, umożliwi odszkodowanie w zadowalającej wysokości.
„Postanowienia umowy wiążą obie strony. Jeżeli konsument podpisze niekorzystną dla siebie umowę, to wówczas w razie procesu z biurem podóży o odszkodowanie pozwany może powoływać się na zapisy w umowie, pod warunkiem, że to nie będą tzw. klauzule niedozwolone”, czytamy w artykule.
Gazeta Prawna poświęca w dzisiejszym wydaniu uwagę wielu aspektom turystycznych wyjazdów, przestrzegając przed popełnieniem elementarnych błędów dotyczacych treści samej umowy, zakwaterowania, ustalenia obowiązków organizatora, czy składania reklamacji do linii lotniczych.
Szczegóły w artykule Małgorzaty Piaseckiej-Sobkiewicz pt. „Jakie odszkodowanie za nieudany urlop”, w dzisiejszym wydaniu Gazety Prawnej, s. 11.