„Pod koniec października pisaliśmy, że dzięki ofercie PGE otwartych zostało kilkanaście tysięcy rachunków. W sumie otwartych jest obecnie ponad 1,1 mln kont maklerskich, ale większość z nich jest nieaktywna.” czytamy w „Rzeczpospolitej”.
„Nowych klientów zyskały biura maklerskie, które nie tylko przyjmowały zapisy na akcje energetycznej spółki, ale również oferowały kredyt na zakup akcji na atrakcyjnych warunkach. W sumie ich kwota przekroczyła 20 mld zł i dały one bankom nie małe zyski. Jeśli przyjąć, że średnia prowizja wynosiła 0,5 proc. kwoty kredytu oprocentowanego na 8 proc. w skali roku to okaże się, że w ciągu kilku dni banki zarobiły ponad 112 mln zł.”, donosi „Rz”.
Pracownicy banków nie tylko wyrabiali targety, ale również co niektórym za wyniki sprzedażowe wpadła do kieszeni zapewne całkiem przyzwoita premia. Ciekawe, ile jeszcze nowych produktów w banku zyskali klienci, którzy prawdopodobnie chcieli tylko wziąć kredyt na zakup akcji PGE.
Więcej w „Rzeczpospolitej” w artykule Wojciecha Iwaniuka „Kredyty na akcje napędziły liczbę rachunków”.