Wywodząca się z Polski zondacrypto, uzyskała kolejną licencję, tym razem na rynku cypryjskim. zondacrypto posiada restrykcyjną licencję estońską i jest w pełni gotowa na unijne wymogi unijnego rozporządzenia MiCA. Ma też licencje operacyjne we Włoszech, w Szwajcarii, Kanadzie, na Litwie i Słowacji.
– Chcemy mieć licencje na wszystkich rynkach, na których jesteśmy obecni. Uzyskanie licencji cypryjskiej to kolejne potwierdzenie naszych transparentnych, zgodnych z prawem działań, w następnym państwie. Dla naszych klientów to jasny sygnał, że zondacrypto jest bezpieczną, wiarygodną przestrzenią do inwestowania w kryptowaluty – mówi Przemysław Kral, CEO zondacrypto.
Licencja Cypryjskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (CySEC), jest kolejną otrzymaną przez zondacrypto – po Estonii, Szwajcarii, Włoszech, Litwie, Słowacji i Kanadzie. Giełda o polskich korzeniach jest też w pełnej gotowości do wypełniania kompletu wymogów uwzględnionych w rozporządzeniu MiCA, regulującym działania na rynku kryptowalut w Unii Europejskiej.
Cypryjski organ obejmuje kontrolą instytucje finansowe, ale równolegle nadzoruje przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu (AML/CFT). Procesy z zakresu AML i KYC („Know Your Customer”) ocenia przy tym rygorystycznie.
Źródło: zondacrypto