„Wynik 42 banków, które podały nam swoje dane finansowe po I kwartale tego roku, wyniósł 1,8 mld zł. Rok temu te same instytucje chwaliły się ponad 4 mld zł zysku netto. Siedem banków zakończyło ten kwartał na minusie […]
Prezesi banków, zanim przedstawili wyniki finansowe, tłumaczyli, co działo się w gospodarce. – Pierwszy kwartał 2008 i pierwsze trzy miesiące tego roku to dwa różne okresy. Wtedy gospodarka nie odczuwała skutków światowego kryzysu, teraz wprost przeciwnie. Wyniki na koniec marca pokazują, jak wiele zmieniło się w gospodarce – mówi Sławomir Sikora, prezes Banku Handlowego. Żaden z menedżerów nie pokusił się o prognozy na następne kwartały. Maciej Bardan, prezes Kredyt Banku, powiedział, że kierowana przez niego spółka zakończy rok na plusie, pod warunkiem że sytuacja makroekonomiczna się nie pogorszy. Jednak niewielu finansistów jest optymistami.”, czytamy w „Rz”.
„– Wyniki w kolejnych kwartałach będą słabsze niż w I kw. – uważa Marta Jeżewska, wicedyrektor departamentu analiz w DI BRE. Wyjaśnia, że przychody banków będą spadać, a najniższy poziom marży odsetkowej będzie w III kw. – Dopiero w IV kw. przychody zaczną rosnąć, ale wtedy negatywnie na wyniki banków wpłyną rezerwy, które mogą wzrosnąć wraz z coroczną weryfikacją kondycji klientów banków – twierdzi Marta Jeżewska.”, czytamy dalej.
Wpływ na wyniki banków w ostatnich miesiącach mają znacznie wyższe koszty finansowania oraz wzrost rezerw na ryzyko. Bankowcy starają sie zwiększyć swoje przychody podnosząc prowizje za usługi i rachunki. Jednocześnie podejmują działania mające na celu ograniczenie kosztów. Część instytucji finansowych rozpoczęła już zwolnienia pracowników. Komisja Nadzoru Finansowego szacuje, że w tym roku pracę w sektorze straci nawet 10 tys. osób.
W dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej” wstępne wyniki banków po pierwszym kwartale. Szczegóły w artykule „Banki nie liczą na wysokie zyski” autorstwa Elizy Więcław.