Rok temu po raz pierwszy w Polsce firma windykacyjna w ogłoszeniach telewizyjnych zwróciła się do dłużników z propozycją, aby to oni sami wskazali najbardziej dogodny sposób spłaty zadłużenia. Efektem akcji rozpoczętej przez firmę KRUK S.A. jest zawarcie ugody przez 195 000 Polaków. Osoby te mogą spłacać długi na zaproponowanych przez siebie warunkach.
Akcja skierowana została do dłużników Grupy KRUK, która nabyła portfele długów od banków, telefonii stacjonarnych i komórkowych oraz pośredników kredytowych. Niezależnie od wysokości zadłużenia każdy, kto skontaktował się z firmą mógł liczyć na porozumienie i zawarcie ugody. Wystarczyło zadzwonić, aby dostosować warunki spłaty, tj. wysokość rat, termin wpłat, okres regulowania długu, do swoich możliwości finansowych. – O tym, że dotrzymujemy słowa przekonało się już ponad 195 000 osób, które zawarły z nami takie porozumienia i obecnie regulują zaległości w ratach, które same zaproponowały – mówi Piotr Krupa, Prezes KRUK S.A. Z tej szansy może skorzystać jeszcze ponad 520 tysięcy Polaków, którzy posiadają zadłużenie wobec firmy KRUK – dodaje Piotr Krupa.
Decyzja o rozpoczęciu akcji wynikała z wieloletnich doświadczeń i codziennych kontaktów z dłużnikami. Oczywiste było, że ludzie nie wywiązują się z zobowiązań, które przerastają ich aktualne możliwości finansowe. Indywidualne dopasowanie spłaty zadłużenia pozwala na uporządkowanie swoich zaległości i wyjście z pętli zadłużenia. Niestety Polacy nadal bardzo często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji unikania kontaktów z windykatorem. Bierność, brak reakcji na wezwania do zapłaty oraz liczenie na to, że wierzyciel zapomni o długu to droga wprost do sądu i komornika. Unikanie kontaktu z windykatorem po prostu się nie opłaca. Zawarcie porozumienia to najlepszy sposób na polubowne rozwiązanie problemu zadłużenia. Zwłaszcza, że największa polska firma windykacyjna kontynuuje akcję „Pomagamy spłacać długi” i zgadza się na warunki spłaty proponowane przez dłużnika.
Źródło: Kruk S.A.