Franczyza jest coraz poważniejszą alternatywą dla inwestorów indywidualnych, których portfele zawierają kilkaset tysięcy złotych. Jednocześnie ilość aktywnych firm franczyzowych, które poszukują inwestorów (435), przekroczyła liczbę spółek notowanych na giełdzie (401).
Rośnie zainteresowanie Polaków aktywnym inwestowaniem. W 2011 rok wkroczyliśmy z dwoma rekordami. Na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych zadebiutowała 401 spółka, a na portalu Franchising.pl – będącym dla franczyzobiorców platformą poszukiwania pomysłów na biznes – ilość ofert franczyzowych przekroczyła liczbę firm notowanych na GPW. Aż 435 firm franczyzowych poszukuje nowych inwestorów. Kupując franczyzę przedsiębiorca otrzymuje znaną markę oraz niezbędne know-how jak prowadzić firmę. Wiedza ta zabezpiecza firmy franczyzobiorców przed upadłością. Zaledwie 15 proc. firm franczyzobiorców kończy swoją działalność w pierwszych 5 latach, podczas gdy wskaźnik upadłości na rynku w tym okresie sięga 90 kilku procent.
Portfel franczyzobiorcy
Z badań firmy doradczej PROFIT system wynika, że w 40 procentach systemów franczyzowych w 2010 roku kwota inwestycji przekraczała 100 tys. zł., a 5 proc. systemów franczyzowych wymagało inwestycji większej niż 500 tys. zł. Średnie przychody w jednostce franczyzowej wyniosły średnio 169 tys. zł.
– W Polsce działa już ponad 40 tys. franczyzobiorców, z których każdy średnio zainwestował w biznes 375 tys. zł. – mówi Arkadiusz Słodkowski, prezes zarządu PROFIT system. – Dla większości tych przedsiębiorców firma franczyzowa jest podstawową inwestycją i źródłem zarobku. W firmie franczyzobiorcy nierzadko pracuje jego rodzina.
Tymczasem spośród 250 tys. aktywnych inwestorów giełdowych tylko 4-5 proc. żyje z giełdy i inwestuje kapitał na poziomie pół miliona złotych. To zaledwie 8-10 tys. osób. Statystyczny polski inwestor giełdowy zainwestował na giełdzie tylko od 10 do 50 tys. złotych – wynika z badań Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych. Trzy duże oferty prywatyzacyjne Skarbu Państwa (PZU, Tauron i GPW) spowodowały, że w 2010 roku pojawiło się na rynku giełdowym dodatkowych 320 tys. inwestorów indywidualnych. Jednak ten przyrost nie spowodował znaczących zmian w obrazie przeciętnego inwestora. Kontakt większości nowych inwestorów z giełdą był jednorazowy. 40 proc. drobnych inwestorów giełdowych ma 26-35 lat, ale aż 1/4 stanowią gracze poniżej 26. roku życia, głównie studenci. Mają w swoich portfelach po kilka tysięcy złotych i daleko im do zawodowego inwestowania. Traktują giełdę jako dodatkowe, na pewno nie główne źródło zysków.
Z badań PROFIT system wynika, że franczyzobiorcy dysponują większą gotówką (mediana – 100 tys. zł, średnia ponad 350 tys. zł), są starsi (40% ma 35-45lat) i bardziej doświadczeni zawodowo. Aż 38% z nich ma doświadczenie w pracy na stanowiskach kierowniczych w dużych firmach i korporacjach.
– Od kilku lat obserwujemy systematyczny wzrost zainteresowania inwestycjami we franczyzę. Przełomem był kryzys finansowy, kiedy wiele osób boleśnie doświadczyło ryzyka inwestowania w akcje – mówi Arkadiusz Słodkowski z PROFIT system. – Majętniejsi inwestorzy, gdy są zmuszeni sięgnąć do portfela, dostrzegają coraz więcej zalet franczyzy (stosunkowe niskie ryzyko inwestycji, przewidywalność przychodów w czasie) i coraz więcej wad gry na giełdzie (duża ekspozycja na ryzyko, niska płynność wielu walorów).
Czym jest franchising
Franchising to sposób na własny biznes oparty na cudzym, sprawdzonym pomyśle. Jest długookresową, stałą współpracą między niezależnymi przedsiębiorcami, franczyzodawcą a franczyzobiorcą, podczas której franczyzodawca użycza marki oraz w sposób ciągły przekazuje franczyzobiorcy „know-how” przez cały okres obowiązywania umowy. W zamian franczyzobiorca uiszcza na rzecz dawcy opłaty franczyzowe lub inne uzgodnione świadczenia.
Największa paleta ofert franczyzowych znajduje się na Franchising.pl – największym w Polsce portalu franczyzowym. Co miesiąc odwiedza go ponad pół miliona osób w poszukiwaniu pomysłów inwestycyjnych.
Źródło: PROFIT system