Załoga PKO Banku Polskiego pod dowództwem sternika Rafała Gniadka okazała się bezkonkurencyjna w zakończonych 19 września VIII Regatach o Puchar Prezesa Związku Banków Polskich. Miejsca w pierwszej dziesiątce dwudniowych regat zajęły również dwie inne załogi Banku.
Prognoza pogody przed zawodami wskazywała na bardzo silny wiatr. Przez cały weekend warunki były iście żeglarskie z wiatrem o sile dochodzącej do 7 stopni w skali Beauforta. Organizator w obawie o bezpieczeństwo ludzi i sprzętu rozważał nawet odwołanie startów, niemniej jednak w końcu do tego nie doszło. W pierwszym dniu regat odbył się jednak tylko jeden wyścig. Drugiego dnia pogoda była już bardziej korzystna i odbyły się trzy wyścigi. Bezkonkurencyjna okazała się w nich załoga PKO Banku Polskiego w składzie: Rafał Gniadek, Paweł Bizoń, Marek Dobosz. W trzech wyścigach zespół zajął pierwsze miejsce, a w jednym drugie.
„Zimna woda, mokre ubrania, silny wiatr i wielogodzinna walka z żywiołem to są te warunki, które powodują, że żeglarstwo z weekendowej sielanki momentalnie przeistacza się w sport ekstremalny. Wytrzymaliśmy regaty kondycyjnie, ale naprawdę wszyscy jeszcze do dzisiaj mamy zakwasy praktycznie całego ciała. Pełna koncentracja i motywacja zespołu pozwoliły już po raz czwarty z rzędu załodze PKO Banku Polskiego zdobyć Puchar Prezesa ZBP. Wszyscy inni pogodzili się już z myślą, że walczą w regatach tylko o drugie miejsce” – powiedział po zawodach sternik zwycięskiej załogi Rafał Gniadek.
Regaty o puchar Prezesa ZBP to coroczna impreza dla pracowników sektora bankowego organizowana przez Akademię Sportu Klubu Bankowca. W tegorocznych zawodach odbywających się w dniach 18-19 września w Pucku wzięło udział 25 trzy- oraz czteroosobowych załóg. Atrakcją dla kibiców i uczestników był udział w regatach dodatkowej załogi pół amatorskiej, w której składzie znalazł się znany żeglarz Mateusz Kusznierewicz, wielokrotny mistrz świata i Europy oraz zdobywca złotego medalu na Olimpiadzie w Atlancie w 1996 roku i brązowego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004 roku.
„Starty w regatach to przygoda na całe życie. Ja startuję od 12. roku życia, czyli już ponad 20 lat. Żeglarstwo to jednak nie tylko regaty, ale także po prostu sposób spędzania wolnego czasu – weekendowych turystycznych rekreacji czy wakacji na rejsach. Taki aktywny odpoczynek można polecić wszystkim, a przede wszystkim bankowcom zza biurek. Uprawiać go mogą ludzie w każdym wieku. Na rejsach spotyka się nawet ludzi grubo po siedemdziesiątce. Wystarczy tylko raz popłynąć na rejs, żeby dowiedzieć się, dlaczego żeglowanie jest tak wciągające” – uważa Rafał Gniadek.
W trakcie regat załogi ścigały się na łódkach monotypowych klasy Puck. Obok zwycięskiego zespołu PKO Banku Polskiego, miejsca na podium w regatach zajęły załogi BGK i Lukas Banku. Eksponowane miejsca zajęły pozostałe ekipy PKO Banku Polskiego startujące w zawodach. Ósma lokata przypadła w udziale załodze pod dowództwem Zbigniewa Pietrzyka, a dziewiąta – Jarosława Przybyszewskiego.
Źródło: PKO Bank Polski