Pięć lat temu, z wielką pompą, mBank pokazał światu swój nowy serwis transakcyjny. Zmiana była olbrzymia – klientów witała zupełnie inna szata graficzna, odmieniona nawigacja oraz setki nowych funkcji. Proces migracji do „nowego mBanku”, jak nazwano projekt, odbywał się falami i rozpoczął się w 2013 r. Towarzyszyło mu trochę kontrowersji. Użytkownicy przyzwyczajeni do poprzedniej wersji systemu, działającej w niemal niezmienionej formie przez ponad 12 lat, narzekali na nowy serwis i konieczność przesiadki. Z czasem głosy niezadowolonych ucichły, a „stary mBank” ostatecznie wyłączono po półtorarocznym okresie jednoczesnego działania obu wersji systemu.
Nadszedł czas, aby odświeżyć nieco bankowość internetową mBanku. Tym razem jednak będzie to jednak raczej ewolucja niż rewolucja. Jak informuje bank, już 20 maja pierwsi klienci indywidualni i MSP zobaczą nowe elementy po zalogowaniu. W pierwszej kolejności korekty dotyczyć mają przede wszystkim warstwy graficznej. Uproszczona zostanie kolorystyka, dominować mają białe tła, szarości i czerwone akcenty. Można powiedzieć, że serwis internetowy (przypomnijmy, nie korzystający z technologii RWD) zbliży się nieco klimatem do aplikacji mobilnej banku.
mBank podkreśla, że zmiany wprowadzane w serwisie to wynik przede wszystkim analizy głosów klientów. Feedback zbierano m.in. dzięki funkcji „Oceń nas” widocznej dziś w systemie transakcyjnym. W najbliższej przyszłości można spodziewać się uproszczenia nawigacji oraz wprowadzenia nowych funkcji. Jakich? Na razie instytucja nie zapowiada szczegółów, podkreślając, że będzie uważnie przyglądał się reakcjom użytkowników, a kolejna fala ulepszeń ma zostać pokazana w wakacje.
O zmianach wprowadzanych w systemie mBank poinformuje klientów lada moment, a dodatkowe informacje będą dostępne także w serwisie informacyjnym pod adresem www.mBank.pl/serwis.