Wrocławscy policjanci rozbili grupę wyłudzającą pieniądze z różnych instytucji finansowych i banków. Funkcjonariusze udowodnili zatrzymanym oszustwo przy blisko 38 kredytach, na kwotę nie mniejszą niż 30 milionów złotych. Do chwili obecnej 16 osób usłyszało zarzuty, a pięć trafiło do aresztu. Za popełnione czyny grozi im nawet do 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zatrzymali wczoraj 39-letniego mieszkańca Wrocławia podejrzanego o to, że w okresie od kwietnia do września 2008 roku, na podstawie sfałszowanej dokumentacji kredytowej, wyłudził kilka kredytów w wysokości blisko 2 milionów złotych.
Nad tą sprawą policjanci pracują już od marca 2009 roku. Na podstawie zgromadzonych materiałów 16 osób usłyszało już zarzuty, a 5 z nich w chwili obecnej przebywa w areszcie. W skład grupy wchodzili m.in.: organizatorzy przestępczego procederu, kredytobiorcy oraz pośrednicy.
Osoby zainteresowane kredytem zgłaszały się do pośrednika. Następnie sfałszowane dokumenty poświadczające ich zatrudnienie lub osiągane zarobki przedstawiane były w instytucjach finansowych i bankach. Na kolejnym etapie w bardzo szybkim tempie wnioski kredytowe były rozpatrywane. Kredyty opiewały na kwoty od 100 tysięcy wzwyż i były to głównie kredyty hipoteczne pod zakup nieruchomości: mieszkań lub domów. Po pozytywnym załatwieniu kredytu, swoją „dolę” otrzymywał pośrednik. Kwoty te były uzależnione od wysokości przyznanego kredytu. O dużej skali tego przestępczego procederu może świadczyć fakt, że jeden z członków grupy, za pośrednictwo otrzymał ponad milion złotych prowizji.
Na chwilę obecną policjanci udowodnili podejrzanym oszustwa przy blisko 38 kredytach, na kwotę nie mniejszą niż 30 milionów złotych. Funkcjonariusze w tej sprawie nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Za popełnione czyny sprawcom grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Źródło: Policja.pl