„Podczas kolejnego posiedzenia ustawą o SKOK zajmie się ponownie Sejm. Ustawa autorstwa PO może liczyć na poparcie PSL, a także Klubu Lewicy. Stanowczo przeciwne jest jej PiS, a przedstawiciele Kasy Krajowej SKOK, jak i część ekspertów związanych z Kancelarią Prezydenta, zapowiada, że ustawa trafić może do Trybunału Konstytucyjnego.”, informuje dziennik.
„Senatorowie dokonali zmian w przyjętych przez Sejm przepisach. Na prośbę resortu finansów podwyższyli składki za prowadzenie nadzoru przez KNF oraz KK SKOK z 0,02 proc. do 0,024 proc. aktywów kas. „, podaje gazeta.
„Na etapie prac w Senacie wprowadzono m.in. zapis o tym, że relacje między członkami kas a kasami podlegać będą przepisom o ochronie konkurencji i konsumentów. Umożliwiono też zasiadanie w radzie KK SKOK osobom spoza rad nadzorczych poszczególnych kas […] Przepadła zgłoszona przez PiS, a popierana przez Kasę Krajową SKOK poprawka, by kasy mogły reasekurować się w Bankowym Funduszu Gwarancyjnym.”, czytamy.
Nowa ustawa ma zwiększyć bezpieczeństwo pieniędzy członków kas zgromadzonych w SKOK-ach. SKOK-i są największą organizacją parabankową w Polsce. Mają blisko 1,9 mln członków, a ich aktywa przewyższają 8 mld zł. Mimo że SKOK-i prowadzą działalność niemal taką samą jak banki, to nie są nadzorowane przez Komisję Nadzoru Finansowego. Oszczędności zgromadzone w kasach nie są także objęte systemem Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej” w artykule „SKOK: więcej czasu na wyższy kapitał” autortswa Aleksandry Kurowskiej.
WB