Allianz Bank czeka na pozwolenie z KNFu na działalność operacyjną. Teoretycznie wszystko jest już gotowe. W momencie uzyskania pozwolenia musi minąc kilka – kilkanaście dni zanim bank zacznie działać w fazie Friends and Family. Ten czas potrzebny jest na start i przetestowanie wszystkiego ze strony zewnętrznych podmiotów. Powstaje pytanie – czym zaskoczy nas Allianz na początku?Chociaż wciąż odpowiedź na to pytanie jest tajemnicą, to z pierwszych przecieków można już coś wywnioskować. Niewiele, ale na początek wystarczy. Oczywiście kiedy tylko oferta będzie dostępna, nie omieszkamy wypróbować.
Bankowość internetowa banku będzie dostępna pod adresem www.allianz24.pl. W tym momencie adres ten kieruje jeszcze do oferty ubezpieczeń direct. Z naszych niepotwierdzonych informacji wynika, że system bankowości internetowej już działa, czekając na godzinę zero.
A co z ofertą produktową? Rachunek osobisty będzie miał oprocentowanie 0,1%. Dołączona do niego będzie karta Visa Electron. W ofercie od razu będzie karta kredytowa, rozliczana w euro. Prawdopodobnie wszystkie karty będą już wyposażone w chipa. Oprocentowanie będzie kształtowało się na poziomie 19,9%, chociaż to może ulec zmianie – oczywiście w górę. Klienci będą mieli od razu możliwość otworzenia rachunku oszczędnościowego, będzie też oferta lokat terminowych. Oprocentowanie ma być na konkurencyjnym poziomie. Jakim? Trudno na to teraz odpowiedzieć, chociaż należy się spodziewać, że będzie musiało być przynajmniej takie jak np. w BZ WBK lub przynajmniej jak w ING BSK (bez promocji). Naszym zdaniem raczej Allianz Bank powinien odchodzić od komplikowania oferty, czyli raczej wielu progów na RO nie powinno być.
Co jeszcze? Z przeprowadzonego przez nas wywiadu z Prezesem Allianz Banku wynika, że nowa instytucja będzie chciała mocno postawić na kredyty hipoteczne. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że poza standardem – czyli kredytami w PLN i CHF, pojawią się również kredyty w… brytyjskich funtach! Na potwierdzenie tych informacji trzeba będzie jeszcze jednak poczekać do oficjalnego startu banku.
Za pośrednictwem bankowości internetowej będzie można poznać szczegóły na temat kredytu, czy spłacić ratę. Na kartach będzie widoczna suma blokad, można będzie nadawać własne nazwy rachunkom. Będzie też koszyk zleceń do autoryzowania. Allianz w przypadku zabezpieczeń systemu bankowości internetowej postawił na hasła SMSowe.
System bankowości internetowej można zaliczyć do dość dobrze rozbudowanego i czytelnego – aczkolwiek bez graficznych fajerwerków. Nie mamy jeszcze informacji na temat kosztów prowadzenia rachunku czy przelewów, a także bezpłatnych bankomatów.
Tutaj jednak raczej nie ma co spodziewać się żadnych rewolucji. Z jednej strony mamy barierę zera złotych za prowadzenie, z drugiej opłaty do poziomu około 15 zł miesięcznie. Można się jednak spodziewać, że prowadzenie konta będzie zależało od na przykład posiadania innych produktów grupy Allianz. W tej chwili brak jest funkcjonalności pozwalającej na wgląd w ubezpieczenia tego zakładu – być może będzie to w przyszłości. Zapewne system transakcyjny będzie służył jako powierzchnia reklamowa takich ubezpieczeń. Jak to będzie wyglądało w praktyce zobaczymy już za kilka tygodni. W tym momencie można zawsze spojrzeć na www.allianzbank.hu. Swoją drogą – w Polsce Allianz otwiera bank, a w Niemczech coraz bliżej jest do sprzedaży Dresdner Banku. Kupcem ma być właściciel BRE Banku – Commerzbank.