Akcja przedsprzedaży fisrt minute zaczęła się w tym sezonie wyjątkowo wcześnie – informuje Iwona Sokołowska zarządzająca pracą centrum rezerwacji w portalu turystycznym easygo.pl. Pierwsze importy oferty letniej otrzymaliśmy już w przededniu Bożego Narodzenia 2005 roku. Do tej pory 26% naszych klientów kupujących oferty w przedziale od 1 stycznia do dziś wybrało propozycje i terminy letnie. Nasze wyniki potwierdzają więc informacje podawane przez touroperatorów – dodaje.
Zainteresowanie zakupem ofert w promocji first minute jest coraz większe. Najważniejsza korzyść wynikająca z tak wczesnej decyzji i rezerwacji to maksymalnie szeroki wachlarz wyboru.
Rezerwując wakacje np. na wrzesień już na początku roku kalendarzowego możemy wybierać praktycznie spośród całej oferty przygotowanej przez danego organizatora. Dostępne są wszystkie terminy i wszystkie opcje zakwaterowania i wyżywienia. Oferta jest po prostu największa. – przypomina zalety promocji Tomasz Domżalski, szef marketingu w easygo.pl. Nie bez znaczenia są też zniżki sięgające średnio 30% oferty katalogowej i dodatkowe bonusy w postaci np. gratisowej wycieczki fakultatywnej lub ubezpieczenia od kosztów rezygnacji z imprezy w cenie kupowanego produktu.
Najlepiej różnicę i korzyści wynikające z tytułu różnych form promocji obrazuje przykład z bieżącej działalności portalu. W ubiegłym roku mieliśmy klienta, który wykupił wycieczkę w promocji last minute we wrześniu do Bułgarii – opowiada Andrzej Glapiak, PR manager w easygo.pl. W tym roku, już w styczniu wykupił taką samą ofertę do tego samego obiektu i z takim samym programem w pakiecie first minute. Za wyjazd zapłacił aż o 1000 zł mniej.
Wcześniejsze zakupy nie są spowodowane zwiększeniem się zasobności portfela polskich turystów. Biura podróży wychodząc na przeciw oczekiwaniom wprowadzają coraz atrakcyjniejsze formy rozliczenia za wycieczki. Ponad 98% rezerwacji w promocji first minute odbyło się na zasadzie zaliczkowania. Klient ma obowiązek uregulowania całości za wyjazd najczęściej dopiero na 30-40 dni przed wyjazdem.
Może więc wiążąco zamówić wycieczkę nie mając konkretnych pieniędzy w portfelu, ale zakładając, że uzbiera taką kwotę w określonym przez umowę terminie. To jasne i bardzo korzystne zasady dla klienta – przypomina Sokołowska.
Dane statystyczne easygo.pl pozwalają przewidywać, że w sezonie lato`2006 najczęściej wyjeżdżać będziemy do Grecji. Z całą pewnością spory wpływ na takie decyzje ma m.in. jej przynależność do struktur unijnych i wolność od konfliktów narodowościowych.
Niezmienna popularnością wciąż cieszy się Tunezja i słoneczny Egipt. Kraj Faraonów posiada bogatą bazę, dobre ceny, na co wpływ ma korzystny przelicznik dolarowy i gwarantuje słońce, a to wciąż przyciąga naszych rodaków. Na kolejnych miejscach znalazły się Hiszpania, oraz stosunkowo tańsze Bułgaria i Chorwacja.
W pierwszym kwartale 2006 roku najczęściej sięgaliśmy po rodzinne pakiety 7-dniowe.
To zauważalna tendencja w zmieniających sie preferencjach naszych rodaków – komentuje Sokołowska. Jednorazowo wyjeżdżamy na tydzień, ale za to przynajmniej 2-3 razy w roku.
44% klientów easygo.pl kupujących wakacje w promocji first minute wybrało na miejsce swojego odpoczynku obiekty 3-gwiazdkowe. Hotele o wyższym, 4-gwiazdkowym standardzie zarezerwowało 30% klientów. Na urlop najczęściej polecimy samolotem, a średnia wartość jednej rezerwacji z uwzględnieniem zniżek promocyjnych first minute wyniosła 4265 PLN.
Koniec marca to także umowny koniec sprzedaży oferty zimowej.
Na początku listopada ubiegłego roku uruchomiliśmy w ramach portalu odrębny serwis zimowy http://narty.easygo.pl/- przypomina Andrzej Glapiak Przez 5 miesięcy wysłaliśmy na stoki ponad 1,5 tysiąca klientów. Zima to wciąż tzw. drugi i alternatywny sezon wyjazdowy naszych rodaków. Daleko mu do wartości letnich, ale widać ciekawe perspektywy i tendencje wzrostowe.
Najwięcej osób na kraj białego szaleństwa wybrało Włochy (33%), a w dalszej kolejności Słowację (27%) i Austrię (17%). Najrzadziej wybieraliśmy stoki niemieckie. Do naszych zachodnich sąsiadów wybrał się zaledwie 1% klientów portalu. Podobne niskie wartości uzyskały dość droga Szwajcaria (2%) i Francja (3%) oraz ciągle jeszcze gorzej przygotowane w infrastrukturę narciarsko – snowboardową Polska (4%) i Czechy (8%).
Na deski najczęściej wybieraliśmy się w lutym (35% klientów). Nieco mniej osób wyjechało szusować w styczniu (26%) i marcu (23%).
Na miejsca naszego pobytu wybieraliśmy dobrze usytuowane względem stoków pensjonaty i kameralne hotele. Dominował dojazd własny, a średnia wartość jednej rezerwacji przy najczęściej wybieranym, 7-dniowym pobycie wyniosła 2170 PLN.
easygo.pl ciągle monitoruje zdarzenia rynkowe i ich odbicia w swojej działalności.
Interesują nas potencjalne wybory i preferencje naszych klientów. Skupiamy się na rzeczach ważnych, ale czasem niejako przy okazji wyłapujemy ciekawostki. – komentuje analizy portalu Andrzej Glapiak. Taką ciekawostką jest informacja, że najczęściej kupującą u nas kobietą jest pani o imieniu Anna, a mężczyzną pan Piotr. Najczęściej powtarzające się nazwisko wśród kupujących to Nowak. Żartujemy więc, że nasza ulubioną parą statystyczną, kupującą swoje marzenia w Internecie są państwo Anna i Piotr Nowakowie – dodaje Glapiak.
easygo.pl na sezon lato ‚2006 przygotowało ponad 500 000 ofert wyjazdowych. Zarząd spółki szacuje, że firma w tym roku obsłuży blisko 18 tys.