Polacy zaciągają coraz więcej kredytów. Według szacunków Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, tempo wzrostu zadłużenia wzrastać będzie średnio o 8-10 proc. rocznie i w 2010 roku będziemy winni bankom ponad 232 mld zł.
Rynkiem kredytów dla osób prywatnych interesują się nie tylko banki, ale także pośrednicy. Ich udział w sprzedaży kredytów gotówkowych, ratalnych i samochodowych wyniósł w 2005 roku 34 proc. Wartość kredytów i pożyczek udzielonych za ich pośrednictwem wyniosła 12,4 mld zł. Szacuje się, że do 2009 roku wzrośnie do ponad 17 mld zł.
Prezes Domu Finansowego QS Krzysztof Koronkiewicz, tłumaczy, że czynnikami, które sprzyjają dobrej koniunkturze na rynku consumer finance, są niska inflacja, relatywnie niskie stopy procentowe, wzrost dochodów ludności, lepsza koniunktura gospodarcza oraz spadający poziom bezrobocia. Szacuje, że udział brokerów w sprzedaży kredytów dla ludności będzie rósł o 2 proc. w skali roku. W Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii pośrednicy finansowi stanowią 50 proc. rynku.
Największymi pośrednikami na rynku są Lukas, Żagiel, Dom Finansowy QS, PDK, Fiolet i A’conto. W czerwcu Dom Finansowy QS wprowadził na rynek nową markę – Market Kredytowy Multika. Wkrótce pojawią się nowe firmy – pisze Gazeta Prawna.