PRNews.pl - banki, karty, konta oraz marketing i public relations

Najświeższe informacje z PRNews.pl w Twojej skrzynce!

Codziennie aktualne wiadomości ze świata finansów.

Zapisz się na nasz Newsletter ​i bądź na bieżąco z nowościami z branży!

  • Raporty
  • Instytucje
    • Aion Bank
    • Alior Bank
    • Bank BPS
    • Bank Millennium
    • Bank Ochrony Środowiska
    • Bank Pekao SA
    • Bank Pocztowy
    • Banki spółdzielcze
    • BGK
    • Biuro Informacji Kredytowej
    • BNP Paribas
    • Citi Handlowy
    • Compensa
    • Credit Agricole
    • Deutsche Bank
    • DNB
    • EuropAssistance
    • ING Bank Śląski
    • KIR
    • Klarna
    • Link4
    • Mastercard
    • mBank
    • Mondial Assistance
    • mPay
    • Nationale-Nederlanden
    • Nest Bank
    • PKO BP
    • PKO Leasing
    • Plus Bank
    • PolCard from Fiserv
    • Polski Standard Płatności
    • Pru
    • PZU
    • Raiffeisen Digital Bank
    • Revolut
    • Santander Bank Polska
    • Santander Consumer Bank
    • SGB
    • Standard Chartered Polska
    • Toyota Bank Polska
    • Trade Republic
    • UniCredit
    • VeloBank
    • Visa
    • Volkswagen Bank Oddział Polska
    • Warta
    • Zen.com
  • Produkty
    • Bankowość internetowa
    • Bankowość mobilna
    • Oszczędzanie
    • Bezpieczeństwo
    • Karty
    • Kredyty
    • Konta
    • Płatności mobilne
    • Ubezpieczenia
  • Analizy
  • Kariera w finansach
  • Szkolenia
  • Forum
  • Newsletter
PRNews.plWiadomościAktualnościIrlandia w Polsce? Na pewno nie za cztery lata

Irlandia w Polsce? Na pewno nie za cztery lata

Aktualności 14.11.2007 (08:24)

Wielu z nas pewnie zastanawia się dziś na tym, czy kandydat na premiera – Donald Tusk, dotrzyma przedwyborczej obietnicy i tak jak wcześniej zapewniał zrobi – w ciągu czterech lat (sic!) – z Polski drugą Irlandię, która notabene zaliczana jest do jednych z najlepiej rozwiniętych i prosperujących gospodarek na świecie. Irlandczycy na swój gospodarczy sukces musieli pracować niemal kilkanaście lat, nam mają wystarczyć – zaledwie cztery. Ktoś jednak może stwierdzić, że to zupełnie dostateczny okres czasu na to, aby z polskiej gospodarki zrobić „europejskiego tygrysa”. I zapewne taka osoba miałaby rację, pod warunkiem, że wierzy w cuda gospodarcze i w sposób bezkrytyczny utożsamia się z powiedzeniem, że: Polak, jak chce to potrafi. Poważnie jednak rzecz traktując nie ma chyba dziś żadnych wątpliwości oraz sporów co do tego, że zarówno z logicznego, jak i ekonomicznego punktu widzenia zrobienie w tak krótkim okresie czasu z Polski drugiej Zielonej Wyspy to zadanie nie tyle trudne, co raczej arcyniewykonalne. Same chęci to za mało, gospodarka bowiem rządzi się swoimi prawami, a „puste” słowa polityków nie zastąpią koniecznych do przeprowadzenia w tym kraju reform – które są kluczowe z punktu widzenia rozwoju gospodarczego.

Irlandia – o czym niewielu z nas dziś wie, a o czym obywatele tego kraju już dawno zdążyli zapomnieć – jeszcze do roku 1988 borykała się z olbrzymimi problemami gospodarczymi. W tamtym okresie roczne tempo wzrostu gospodarczego nie przekraczało w Irlandii poziomu 2 proc. PKB. Ta sytuacja doprowadziła do tego, że gospodarka irlandzka w pewnym momencie utraciła swoistego rodzaju zdolność do generowania nowych miejsc pracy. Efektem tego było zwiększenie się w roku 1987 stopy bezrobocia do poziomu 17,6 proc. Niemal całkowitemu załamaniu uległ także sektor finansów publicznych państwa. W pewnej chwili deficyt budżetowy w tym kraju osiągnął poziom – niemalże 11,5 proc. PKB, a rozbudowany system socjalnych przywilejów doprowadził do – wręcz niebotycznego – wzrostu poziomu długu publicznego, który w końcówce roku 1987 wyniósł aż 116 proc. PKB. Tym samym odsetki od długu publicznego – spłacane przez rząd Irlandii – były na tyle wysokie, że w latach 1980 – 1985 pochłonęły one równowartość prawie 6 proc. PKB. Gospodarka irlandzka znajdowała się więc w poważnych tarapatach, a czarę goryczy przelał raport o stanie kraju, opublikowany w 1988 roku przez magazyn „The Economist”, który – przez autorów – został zatytułowany: „Najbiedniejszy wśród bogatych”.

Od tego jednak momentu wszystko zaczęło się zmieniać na lepsze. Władze kraju przystąpiły do gruntowych reform, które swoim zasięgiem objęły: sektor finansów publicznych, rynek pracy, system podatkowy, a także kwestie związane z napływem bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Działania reformatorskie podjęte w obszarze finansów publicznych okazały się być na tyle skuteczne, że w roku 1999 doprowadziły one do wypracowania nadwyżki w budżecie państwa. Było to możliwe dzięki obniżeniu wydatków budżetowych o blisko 20 pkt. proc. Sektor publiczny przestał zatem nie tylko przejadać oszczędności obywateli, ale – co istotniejsze – sam je zaczął tworzyć, to pozwoliło na zwiększenie zasobów finansowych, które wspierałyby rozwój inwestycji. Znacznej – niemal 50 procentowej redukcji uległ także poziom długu publicznego, przez co władze nie musiały się dalej zadłużać u obywateli. Ograniczenie wydatków państwa pozwoliło w dalszej kolejności na zmniejszenie obciążeń podatkowych. Tym samym stawka podatku dochodowego od osób fizycznych została obniżona z 35 proc. aż do 20 proc., a stawka podatku dochodowego od przedsiębiorstw podlegała permanentnej redukcji (z poziomu 43 proc., aż do 12,5 proc.). Identycznie miała się rzecz ze składkami na ubezpieczenie społeczne. Rozprawiono się także z odwiecznym problemem Irlandii – wysokim bezrobociem. Istotnie została ograniczona liczba urzędników państwowych. Zatrudnienie w sektorze publicznym spadło o ponad 10 pkt. proc. Co więcej, istotne uszczuplenie wydatków z budżetu państwa na opiekę socjalną spowodowało, że pozostawanie na bezrobociu stało się nieopłacalne. Daleko posuniętej liberalizacji uległo również prawo pracy. Pracodawca zwalniając pracownika brał bowiem pod uwagę tylko i wyłącznie jeden fakt, a mianowicie czy jest on przydatny dla firmy czy też nie. Natomiast kwestie związane ze stażem pracy pracownika, jego doświadczeniem, itp. były nie tyle drugorzędne, co często zupełnie pomijane. Dziś irlandzkie prawo pracy straciło już część swojej elastyczności ze względu na unijne regulacje. Niemniej jednak reformy w obszarze rynku pracy doprowadziły do tego, że Irlandia może dziś poszczycić się jedną z najniższych stóp bezrobocia spośród wszystkich gospodarek UE. Oprócz tego, bezrobocie w tym kraju – od przeszło 6 lat – znajduje się nawet poniżej tzw. naturalnej stopy bezrobocia i nie przekracza 5 proc.

Rolę doniosłą w sukcesie gospodarczym Zielonej Wyspy odegrały bezpośrednie inwestycje zagraniczne (BIZ), szczególnie w latach 1988 – 1999. Poziom napływu BIZ w tamtym okresie był tak wysoki, że żadnej kraj – nie tylko z obszaru Europy – nie mógł się nawet równać pod tym względem z Irlandią. Faktem znamiennym było to, że w roku 1997 Irlandia przyciągnęła aż 17 proc. wszystkich amerykańskich światowych inwestycji. Łącznie ponad 1300 firm rozpoczęło swoją działalność na terenie tego kraju, dając tym samym zatrudnienie dla 120 tys. osób. Konsekwentnie realizowana – na przestrzeni niemal 11 lat – aktywna polityka wspierania rozwoju kraju – opłaciła się. Irlandia odniosła sukces gospodarczy niespotykany dotąd w tej części świata.

Prawdopodobieństwo tego, że Polska powtórzy ten sukces jest raczej znikome z wielu względów. Po pierwsze, cztery lata to zdecydowanie za mało. Co więcej, brakuje nam konsekwencji w działaniu. Nawet dobry pomysł ma nikłą szansę realizacji, albowiem często zmieniające się rządy całkowicie przewartościowują jego podstawowe założenia. Innymi słowy brakuje nam pewnej ciągłości w polityce gospodarczej państwa. Nie da się pewnych reform przeprowadzić w ciągu jednej kadencji parlamentu, na to potrzebny jest dłuższy okres czasu. Dla przykładu irlandzka partia Fianna Fail rządzi nieprzerwanie od przeszło 20 lat. To pozwala jej na podejmowanie działań reformatorskich w kraju, w perspektywie długofalowej, a nie tylko na krótką metę. Po drugie, żadna z dotychczas rządzących partii w Polsce nie dokonała, a nawet nie rozpoczęła solidnej reformy sektora finansów publicznych. Na obietnicach się zazwyczaj kończyło, a sytuacja wcale nie jest nam do śmiechu. Budżet bowiem mamy coraz bardziej skostniały, wydatki sztywne sięgają już ponad 74 proc. wydatków ogółem. Do tego mamy wysoki poziom deficytu budżetowego w relacji do PKB – obecnie przekracza on 3 proc. I co gorsza nawet dobra koniunktura w gospodarce nie została wykorzystana na to, aby dokonać jego znacznej obniżki. Państwo nadal zadłuża się u obywateli generując tym samym coraz większy poziom długu publicznego – którego dziś wartość szacuje się już na ponad 100 mld USD. Po trzecie, zmiany dokonywane w obszarze rynku pracy są nadal niewystarczające. Szczególnie wysoki klin podatkowy stanowi istotną barierą w zatrudnianiu nowych pracowników. Prawo pracy jest nadal zbyt mało elastyczne, co utrudnia zwalnianie pracowników w momencie złej kondycji finansowej firmy. Dodatkowo mamy istotny przerost zatrudnienia w administracji państwowej, kosztem kolejnych wydatków z budżetu. Po czwarte, obciążenia z tytułu najrozmaitszych podatków są w kraju nad Wisłą na tyle wysokie, że przyczyniają się jedynie do rozwoju szarej strefy, a nie rozwoju polskiej przedsiębiorczości. I wreszcie po piąte, wysoce zbiurokratyzowana administracja państwa utrudnia napływ kolejnych inwestycji zagranicznych. Znane są w Polsce przypadki, gdzie inwestor zagraniczny od czterech lat czeka na różnego rodzaju pozwolenia i zezwolenia, które mają mu dać „zielone światło” na rozpoczęcie inwestycji. Z takim podejście do sprawy możemy tylko pomarzyć o miliardach dolarów inwestycji, które udało się ściągnąć Irlandii.

Na koniec warto także wspomnieć i o tym, że gospodarka Irlandii może poszczycić się – w przeciwieństwie do Polski – imponującymi wskaźnikami tempa wzrostu gospodarczego. Kilkakrotnie – na przestrzeni ostatnich dwunastu lat – przekroczyły one wartość 10 proc. PKB. W Polsce maksymalnie mieliśmy 6,5 proc. – i to na dodatek przez jeden rok. Zatem zmiana istniejącego stanu rzeczy wymaga nie tylko długiego okresu czasu, ale również konsekwencji, determinacji oraz odwagi polskich elit politycznych. Bez tego możemy się tylko karmić tanimi obietnicami o tym, że w ciągu czterech lat zrobimy z Polski drugą Zieloną Wyspę.

2007-11-14
Redakcja PRNews.pl

Sprawdź także:

a 0 Santander Bank Polska planuje zmianę nazwy na Erste Bank Polska
23.12.2025 (18:00) – informacja prasowa

Santander Bank Polska planuje zmianę nazwy na Erste Bank Polska

Santander Bank Polska planuje zmienić nazwę na Erste Bank Polska oraz wprowadzić globalne logo Erste Group. Bank …

a 0 ING z nową kampanią skierowaną do przedstawicieli pokolenia Z
23.12.2025 (06:53) – informacja prasowa

ING z nową kampanią skierowaną do przedstawicieli pokolenia Z

ING Bank Śląski ruszył z kampanią skierowaną do przedstawicieli pokolenia Z, w której pokazuje jak ważne jest …

a 0 Podczas wyjazdów na święta wezwań z assistance jest o 30% więcej.
23.12.2025 (06:49) – informacja prasowa

Podczas wyjazdów na święta wezwań z assistance jest o 30% więcej.

Pierwsze opady śniegu co roku powodują ogromne utrudnienia dla kierowców. Opony niezmienione na zimowe w połączeniu …

a 0 Pekao finansuje kolejny projekt w elektroenergetyce, kredytuje Grupę ZE PAK
23.12.2025 (06:48) – informacja prasowa

Pekao finansuje kolejny projekt w elektroenergetyce, kredytuje Grupę ZE PAK

Bank Pekao S.A. uczestniczy w finansowaniu konsorcjalnym, w formule project finance, budowy bloku gazowo-parowego …

a 0 Rynek pożyczkowy w Polsce - listopad 2025. Dane potwierdzają rygorystyczną politykę zarządzania ryzykiem
23.12.2025 (06:47) – informacja prasowa

Rynek pożyczkowy w Polsce - listopad 2025. Dane potwierdzają rygorystyczną politykę zarządzania ryzykiem

Liczba udzielonych pożyczek w listopadzie wyniosła 0,41 mln szt., a ich średnia wartość to 4,460 zł – wynika z …

a 0 BOŚ w ramach konsorcjum udzielił kredytu dla zakładów PESA z Bydgoszczy
23.12.2025 (06:41) – informacja prasowa

BOŚ w ramach konsorcjum udzielił kredytu dla zakładów PESA z Bydgoszczy

Bank Ochrony Środowiska aktywnie włącza się w rozwój produkcji najnowszej generacji środków transportu publicznego …

PRNews.pl

Zobacz również

Czy w „nowym banku” da się złożyć reklamację? Czytelnik skarży się na Trade Republic

Czy w „nowym banku” da się złożyć reklamację? Czytelnik skarży się na Trade Republic

Czytelnik zwrócił uwagę redakcji na problem, który…

Revolut zostaje operatorem komórkowym. Ceny pakietów od 25 zł

Revolut zostaje operatorem komórkowym. Ceny pakietów od 25 zł

Revolut uruchamia w Polsce usługę „Mobile Plans”,…

„Alicja” wciąż nęka klientów PKO BP. Po latach spłaty dług wraca jak koszmar

„Alicja” wciąż nęka klientów PKO BP. Po latach spłaty dług wraca jak koszmar

Choć wydawało się, że głośne spory o…

Krzysztof Kolany i Wojciech Boczoń nagrodzeni w konkursie NBP

Krzysztof Kolany i Wojciech Boczoń nagrodzeni w konkursie NBP

Dwaj analitycy Bankier.pl – Krzysztof Kolany oraz…

BNP Paribas podnosi opłaty. Konto będzie darmowe, ale więcej zapłacicie za resztę operacji

BNP Paribas podnosi opłaty. Konto będzie darmowe, ale więcej zapłacicie za resztę operacji

Od 1 marca 2026 r. BNP Paribas…

O tym mówią bankowcy

Ostatnie komentarze

avatar komentującego

daria owocna:

Nie tylko oni mają problem ;) Jestem starsza, a też ciężko z kasą …

śr., 17 gru 2025 (14:38) • Jak Gen Z radzi sobie z dorosłością? 1/3 z nich już ma długi

avatar komentującego

MalmoMind:

Żadna nowość. To samo Sobieraj zrobil w Aliorze… Tylko jak potem trzeba było …

wt., 18 lis 2025 (12:09) • UniCredit wywraca stolik. Wszystkie najważniejsze usługi za darmo i bez „gwiazdek”

avatar komentującego

MalmoMind:

Bla bla … spadek Klientów Indywidualnych pominięty … …

niedz., 9 lis 2025 (22:50) • 696 mln zł zysku netto Grupy Kapitałowej BNP Paribas Bank Polska w III kw. 2025 r.

avatar komentującego

Maciej Kusznierewicz:

Cel inflacyjny RPP mieści się w przedziale 1,5-3,5 proc. (a nie 1-3 proc., …

czw., 9 paź 2025 (11:32) • Kredyty miały być tańsze od listopada, będą już teraz. Stopy procentowe w dół [komentarz]

avatar komentującego

PRNews_pl:

Przecież na PRNews.pl (co sama nazwa serwisu wskazuje) od jakichś 25 lat publikuję …

pt., 12 wrz 2025 (06:12) • Rzecznik generalny TSUE: WIBOR zgodny z prawem

  • SMART Bankier
  • Kredyt konsolidacyjny
  • Pożyczki na raty
  • Konto firmowe
  • Kurs inwestowania
  • Kalkulator brutto netto
  • Kalkulator kredytu gotówkowego
  • Kalkulator zdolności kredytowej
  • Rozlicz najem w PIT-28
  • pit 37 online na pit.pl
  • Rozliczenie pit
  • Program pit
  • Pit 11
  • Promocje bankowe
  • Promocje Pekao S.A.
  • Promocje BNP Paribas
  • Promocje Citi Handlowy
  • Promocje Alior Bank
  • Promocje Santander Bank
  • Promocje PKO BP
  • Promocje Millenium
  • Promocje ING Bank Śląski
  • Promocje mBank
  • Promocje Velobank
  • Promocje Nest Bank
  • O nas
  • Kontakt
  • Reklama
  • Newsletter
  • Prześlij informację
  • RSS
  • zgarnijpremie.pl
Bonnier Business Polska Bankier.pl – Portal Finansowy – Rynki, Twoje finanse, Biznes PIT.pl -Podatki dla małych firm i osób fizycznych, rozliczenia roczne Systempartnerski.pl - system afiliacyjny Bankier.pl PRNews.pl - banki, karty, konta oraz marketing i public relations Mambiznes.pl - Pomysł na biznes, Własna firma, Biznes plan Dyskusja.biz - Blogi o biznesie, artykuły biznesowe Puls Biznesu pb.pl - rynek, akcje, spółka, przedsiębiorca, budżet Pulsmedycyny.pl - Portal lekarzy i pracowników służby zdrowia Pulsfarmacji.pl - Portal aptekarzy, techników i pracowników sektora farmaceutycznego
© 2008 − 2025 PRNews.pl. Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu. Informacja o cookies. Polityka prywatności

Bezpłatny newsletter PRNews.pl

  • PRNews.pl to najbardziej opiniotwórczy serwis w branży bankowej. Przekonaj się dlaczego!
  • Codziennie rano otrzymasz skrót najważniejszych informacji ze świata finansów
  • Dzięki temu będziesz zawsze wiedział o nowych produktach, promocjach i usługach bankowych, ubezpieczeniowych i inwestycyjnych
  • Aktualne wiadomości z prasy i z samych instytucji finansowych - zupełnie bezpłatnie, wprost na twoją skrzynkę mailową
Zapisz się na newsletter:

Dołącz już dziś do niemal 38 tys. odbiorców