Czy spadek cen mieszkań w Polsce jest faktem? W rzeczywistości możemy mówić o chwilowej stagnacji, bo w większości dużych polskich miast spadki cen są minimalne. Dodatkowo podwyżki stóp procentowych sprawiają, że realny koszt zakupy nieruchomości na kredyt jest dzisiaj wyższy niż pod koniec 2007 roku. Co ciekawe wyrównują się ceny mieszkań w największych polskich miastach. Wciąż najdroższe są lokalizacje na warszawskim Śródmieściu, ale średnie ceny w Poznaniu są już wyższe niż w Warszawie – wynika za raportu Domiporta.pl i AZ Finanse.
Oczekiwany przez wielu klientów spadek cen mieszkań w Polsce nie nastąpił. Od początku roku mamy do czynienia zaledwie z kilkuprocentową obniżką, a w Warszawie i Łodzi ceny wciąż rosną. Nasuwa się wniosek, że „taniej to już było”.
– Nie bez znaczenia się jest fakt, że od początku roku już trzykrotnie wzrosły stopy procentowe (łącznie o 0.75 punktu) i można się spodziewać kolejnych podwyżek w najbliższych miesiącach. Oznacza to, że realny koszt długoterminowego kredytu hipotecznego jest wyższy o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Minimalny spadek cen mieszkań nie rekompensuje tej różnicy – tłumaczy Mariusz Kacała, prezes zarządu AZ Finanse.
Faktem jest jednak, że mieszkania nie sprzedają się już „na pniu”, szczególnie na wtórnym rynku.
– Wyraźnie widać, że wydłużył się okres ekspozycji ofert. Rok temu rotacja ogłoszeń była znacznie większa. Dzisiaj Klienci podejmują decyzje znacznie bardziej racjonalnie, przebierają w ofertach, negocjują ceny. Wszystko wskazuje na to, że na rynku wtórnym powoli wraca rynek klienta” – mówi Krzysztof Kowalkowski, product manager portalu Domiporta.pl.