W porównaniu do sytuacji na GPW (główny indeks WIG -15,51%), od której silnie zależne są wyniki funduszy akcyjnych, mieszanych, zrównoważonych i stabilnego wzrostu, jest to wynik więcej niż satysfakcjonujący.
Koncentrując uwagę na rynku kapitałowym, inwestorzy często zapominają lub nie zdają sobie sprawy, z szansy na zysk jaką niesie ze sobą możliwość zarabiania na rynkach towarowych jak również na spadkach wartości walorów.
Szansę tę stwarzają fundusze Superfund, inwestujące w kontrakty terminowe nie tylko na klasycznych rynkach pieniężnych, ale również na rynkach dynamicznie drożejących towarów jak ropa, złoto, platyna, pszenica itp.
Strategia inwestycyjna Superfund, dzięki zastosowaniu krótkiej sprzedaży, umożliwia również generowanie zysków na spadkach wartości indeksów.
W sytuacji pogłębiającej się niepewności na GPW, inwestycje w Superfund dają szansę na zysk niezależnie od koniunktury. Superfund inwestuje na ponad 100 rynkach kontraktów terminowych na świecie, zarówno na rynku pieniężnym jak i na rynkach towarowych. Oznacza to brak konieczności śledzenia codziennych notowań giełdowych w strachu przed spadkami i nadziei na istotne odwrócenie trendu spadkowego.
Podział inwestycji na różne instrumenty w ramach tej samej klasy aktywów, lub tylko pozornie skuteczna dywersyfikacja geograficzna, powoduje nieuchronny spadek wartości portfeli inwestycyjnych w okresach dekoniunktury. Inwestując na rynkach nieskorelowanych ze sobą, jak przykładowo: rynek ropy naftowej i pszenicy, rynek tuszy wieprzowej i gazu ziemnego, czy rynek soku pomarańczowego i złota, Superfund pokazuje korzyści z prawdziwiej dywersyfikacji polegającej na inwestycji w nieskorelowane ze sobą instrumenty inwestycyjne.
Należy zarazem zwrócić uwagę na fakt, że przy średniorocznym wyniku ineksu WIG w wysokości 12,38 % na przestrzeni ostatnich 12 lat, okres odrobienia strat z inwestycji na GPW poniesionych na początku bieżącego roku, będzie na pewno dłuższy niż do końca 2008 r.