Od 2006 roku zajmowała stanowisko szefa PR i komunikacji wewnętrznej, rzecznika prasowego BGŻ, a później połączonego BGŻ BNP Paribas. Funkcję tę będzie pełnić do końca listopada. Decyzja o rezygnacji wynika ze zmiany struktury wewnętrznej banku.
Aleksandra Myczkowska pracowała w BGŻ od 2006 roku. Po fuzji z bankiem BNP Paribas stanęła na czele komunikacji wewnętrznej i biura prasowego połączonego banku. Do BGŻ przeszła z „Rzeczpospolitej”, gdzie pisała o tematach finansowych i samorządach. W 2004 roku otrzymała Nagrodę Dziennikarską, a w 2016 medal Kopernika – przyznawane przez Związek Banków Polskich. Jak napisała w mejlu do redakcji, nigdy nie miała czasu na nudę.
– Bardzo jestem dumna i cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tylu wydarzeniach – transformacji BGŻ, wprowadzeniu go na GPW, fuzji z Rabobankiem, wyjściu inwestora i w jego miejsce wprowadzeniu kolejnego, fuzji z BNP Paribas Bankiem Polska oraz Sygmą, ogłoszeniu czterech strategii rozwoju, fuzji operacyjnej. Zorganizowałam dziesiątki eventów, w tym 10 Agrokonferencji dla klientów banku. Współpracowałam z 4 prezesami. Napisałam lub zredagowałam setki komunikatów prasowych i informacji dla pracowników – pisze Ola.
Jej rezygnację można wiązać ze zmianą struktury wewnętrznej w banku. Do niedawna, jako dyrektor Departamentu PR i Komunikacji Wewnętrznej była osobą odpowiedzialna m.in. za prowadzenie polityki wizerunkowej BGŻ BNP. Podlegała bezpośrednio pod prezesa. Nowy szef połączonego banku – Tomasz Bogus – przyjął model zaczerpnięty z rynku francuskiego. Powołał Pion Komunikacji, którego dyrektorem został Piotr Machel (m.in. GE, BPH). Będzie on nadzorować pracę Departamentu Komunikacji Marketingowej i Strategii Marki, PR i Komunikację Wewnętrzną oraz CSR.
Aleksandra Myczkowska to jedna z najbardziej doświadczonych osób odpowiedzialnych za PR i komunikację w branży finansowej. Nie można jej odmówić profesjonalnego podejścia do mediów i poważnego traktowania dziennikarzy. Biuro prasowe pozostawia w dobrych rękach – Magdy Ostrowskiej i Izabeli Tworzydło.
Po odejściu z banku Ola zajmie się m.in. prowadzeniem fundacji „Słodziaki” dla dzieci chorych na cukrzycę.