Był to chwilowy pozytywny impuls, który doprowadził do testów ważnego psychologicznego poziomu wsparcia przy cenie 1,42 USD za jedno euro. Znaczenie tej informacji zostało dodatkowo zmniejszone oczekiwaniem inwestorów na dzisiejsze wystąpienie szefa FED Bena Bernanke. Para EUR/USD o godzinie 15:02 przetestowała cenę 1,4203 USD za jedno euro, ale już o godzinie 16:43 jednostka wspólnej waluty ponownie warta była 1,4229 USD.
Nasza waluta kontynuowała w umocnienie zarówno w stosunku do euro, jak i dolara oraz funta. Przyczyną takiego zachowania się złotówki były tak jak w zeszłym tygodniu utrzymujące sie dobre nastroje na rynku i powrót do bardziej ryzykownych transakcji oraz słaby dolar. Dodatkowym impulsem były krajowe dane makroekonomiczne. Deficyt rachunku bieżącego w sierpniu spadł niespodziewanie do poziomu 637 mln EUR wobec oczekiwanych 1,13 mld EUR a dynamika średniego wynagrodzenia oraz zatrudnienia utrzymała we wrześniu wysokie poziomy odpowiednio 9,5% r/r oraz 4,7% r/r. Równie niespodziewanie wzrosła inflacja CPI we wrześniu do 2,3% r/r., co ponownie zwiększa prawdopodobieństwo kolejnego zacieśnienia polityki monetarnej RPP i umacnia złotówkę. O godzinie 16:52 jedno euro kosztowało 3,7075 PLN, jeden dolar warty był 2,6045 PLN a za jednego funta należało zapłacić 5,3207 PLN wobec odpowiednio 3,7161 PLN za jedno euro, 2,6168 PLN za jednego dolara oraz 5,3337 PLN za jednego funta na otwarciu o godzinie 9:00.
Krótkoterminowa prognoza:
Rynek zagraniczny:
W dniu dzisiejszym poznamy inflacje (CPI) w Strefie Euro oraz dane na temat produkcji za oceanem. Warto również zwrócić uwagę na publikację długoterminowych przepływów finansowych w USA, która pokazuje jakiem popytem cieszą sie amerykańskie walory. Spodziewamy się utrzymania utrzymania wskaźnika CPI na poprzednim poziomie, co będzie świadczyło o nadal utrzymującej się presji inflacyjnej na kontynencie i pobudzi spekulacje na temat możliwości zacieśniania polityki monetarnej przez Europejski Bank Centralny, co powinno korzystnie wpłynąć na notowania euro. Wzrost inflacji ta reakcje spotęguje, spadek odwrotnie. Dane na temat produkcji przemysłowej w USA będą odczytywane pod kątem ich wpływu na przyszłe posunięcia Fed. i ich słabszy odczyt da argumenty za kolejnym cięciem osłabiając dolara.
Rynek krajowy:
Bez zmian, złoty nadal pozostaje pod wpływem pływem zmian na rynku eurodolara i powrotu dobrych nastrojów w naszym regionie.
EURUSD Spodziewamy sie konsolidacji notowań w zakresie 1,4197 – 1,4240 z możliwością wybicia się górą i zaatakowania maksimum na poziomie 1,4281. Zwolennicy silniejszego dolara sa w mniejszości i trudno obecnie znaleźć argumenty na korzyść zielonego. Sytuacja techniczna nadal przemawia na korzyść posiadaczy euro, wprawdzie wczorajsze 2 nieudane wyjście powyżej 1,4240 może studzić, ale utrzymywanie się kursu powyżej 1,42 lub nieznacznie niżej świadczy o nadal dużym, potencjale wzrostowym na tej parze.
USDPLN Para USD/PLN spadła do poziomu 2,6010 nieznacznie odreagowała i wygląda na to, że złotówka zbiera siły do kolejnego skoku. Dzisiaj możliwe jest nieznaczne odreagowanie maksymalnie do poziomu 2,6280, a w dalszej perspektywie pogłębienie spadków i ruch w kierunku 2,5905
EURPLN Para EUR/PLN dotarła wczoraj do ważnego wsparcia na poziomie 3,6990, po czym szybko powróciła w okolice 3,71. Przekroczenie wspomnianego poziomu da sygnał do pogłębienia spadków do 3,6650. Obecnie zakładamy konsolidacja w zakresie 3,6990 – 3,71.
GBPPLN Para GBPPLN nieubłaganie zbliża sie do prognozowanego przed 2 miesiącami poziomu 5,29. Wczoraj zobaczyliśmy 5,3060. dzisiaj spodziewamy sie nieznacznego odreagowania, którego maksymalny zasięg wynosi 5,36. W dalszej perspektywie spodziewamy się spadków do 5,29.
