Potwierdzeniem tej tezy są listopadowe wyniki tzw. konsensusu londyńskiego, w którym średni wzrost PKB szesnastu krajowych i zagranicznych ośrodków prognostycznych wynosi 2,8 proc. Jest to 0,6 pkt proc. mniej niż przed miesiącem i 1,2 proc. mniej niż przed dwoma miesiącami. Taki przypływ pesymizmu jest rzadkim przypadkiem.
Ciekawie przedstawiają się także prognozy dla wzrostu gospodarczego dla Stanów Zjednoczonych.