Według analityków branża fintech może stanowić w przyszłości prawdziwe wyzwanie dla utrzymania swojej pozycji rynkowej przez banki. Na całym świecie takie firmy już zagarnęły spory kawałek rynkowego ciasta, niewykluczone więc, że trend będzie przybierał na sile. Czy Apple Pay i podobne przedsięwzięcia namieszają w branży finansowej?
Firma TransferWise zajmująca się przekazami pieniężnymi przeprowadziła badanie na rynku azjatyckim, europejskim i północnoamerykańskim (łącznie wzięło udział ponad 9000 respondentów) z którego wynika, że ok. 32% klientów korzystało już usług przedsiębiorstw opierających swoją działalność na oprogramowaniu dostarczającym usługi finansowe – donosi serwis Finextra.
W ciągu pięciu lat ten odsetek ma wzrosnąć do 48%. Połowa klientów planuje w tym czasie skorzystać chociaż raz z usług innego dostawcy usług finansowych, które oferują również banki. Prezes TransferWise uważa, że niedługo część sektora finansowego będzie obsługiwana przez niebankowe instytucje.
Podobne badanie autorstwa EY ukazało się pod koniec zeszłego roku. Wtedy 15,5% z 10 tys. ankietowanych z Australii, Kanady, Hongkongu, Singapuru, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych stwierdziło, że skorzystału z usług co najmniej 2 firm z branży fintech takich jak Apple Pay czy Android Pay czy firm dokonujących przekazów pieniężnych. Statystyki mogą w najbliższych latach faktycznie zmienić się z korzyścią dla takich przedsięwzięć – usługi jeszcze nie weszły na wszystkie rynki.
Do wyścigu o zarządzanie gotówką klientów staje też coraz więcej marek z branży IT, co zwiększy podaż i dostęp do takich usług na świecie.