Kupując mieszkanie o powierzchni 60 m kw. płacimy nawet o 40 000 zł mniej niż przed rokiem. Z wyliczeń Expandera wynika, że rzeczywiste korzyści są jeszcze większe. Dzięki temu, że na zakup mieszkania możemy zaciągnąć niższy kredyt, oszczędzamy też na odsetkach. Łącznie zyskujemy nawet 90 000 zł. Dodatkowo, niższe ceny chronią nas przed skutkami spadku zdolności kredytowej.
W ciągu minionych 12 miesięcy ceny mieszkań zauważalnie spadły. Osoby, które obecnie decydują się na zakup mogą sporo zaoszczędzić. Z lipcowego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera wynika, że ceny transakcyjne w Poznaniu i Krakowie są aż o 10 proc. niższe niż rok temu. W innych miastach spadki cen były tylko nieznacznie mniejsze. Dzięki temu możemy zaoszczędzić kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Najwięcej zyskują osoby kupujące mieszkania w Warszawie i Krakowie. Mieszkanie o powierzchni 60 m kw. jest tam dziś aż o ok. 40 000 zł tańsze niż przed rokiem. W Warszawie ceny co prawda spadły w mniejszym stopniu (o 8,6 proc.) niż we wspomnianym Poznaniu i Krakowie, jednak ponieważ mieszkania w stolicy są najdroższe, nawet nieco mniejszy spadek procentowy przynosi wymierne korzyści dla kupujących.
Niższa cena zakupu przynosi jednak także inne korzyści. Zdecydowana większość mieszkań jest kupowana na kredyt. Spadek cen oznacza, że aby kupić wspomniane mieszkanie o powierzchni 60 m kw. można zaciągnąć niższy kredyt, a to z kolei oznacza niższe odsetki. Kupując teraz mieszkanie w Warszawie lub Krakowie w całości na kredyt łącznie zaoszczędzimy aż ok. 90 000 zł. W Poznaniu oszczędność ta wyniesie 73 000 zł.
Obniżki cen mają jeszcze jeden pozytywny efekt – łagodzą spadek naszej zdolności kredytowej. Jest to istotne, gdyż banki przyznają obecnie niższe kredyty niż przed rokiem. Dla przykładu, 4-osobowa rodzina z dochodem 8 tys. zł netto otrzyma dziś aż o 74 000 zł mniejszy kredyt niż przed rokiem. W rezultacie, gdyby nie spadek cen mieszkań, część osób musiałaby się zadowolić mniejszym metrażem.
Ile zyskujemy dzięki spadkom cen mieszkań?
Źródło: Expander