Początek notowań przyniósł wzrosty cen akcji, co było odreagowaniem pesymistycznych nastrojów pod koniec zeszłego tygodnia. W pewnym momencie jednak ceny na niemal wszystkich giełdach europejskich zmieniły kierunek, a GPW, która rano była jednym z silniejszych rynków, podążyła za nimi. W Warszawie spadki wzmocniła informacja o planowanej sprzedaży przez PLL LOT znacznego pakietu akcji Pekao SA. Co prawda transakcja zaplanowana jest na rok 2008, jednak inwestorzy zareagowali nerwowo już wczoraj. Po południu ceny większości akcji spadały.
Ze względu na wprowadzoną z dwutygodniowym wyprzedzeniem zmianę czasu na letni w USA, inwestorzy mają szansę obserwować notowania na Wall Street już od godziny 14.30. Kiepski początek sesji za oceanem przełożył się na wyprzedaż akcji na rodzimym parkiecie. Ponieważ w tym tygodniu (16 marca) wygasają kontrakty terminowe na indeks WIG20, może to wywołać zwiększoną zmienność na warszawskim parkiecie.
Niepewność na światowych rynkach oraz działania arbitrażystów z pewnością spowodują, że bieżący tydzień będzie dla inwestorów prawdziwą próbą nerwów. Dzisiaj jednak spodziewałabym się kontynuacji wzrostów, z uwagi na pozytywne zakończenie notowań w USA. Mimo słabego startu indeksy w trakcie całej sesji zanotowały umiarkowane wzrosty: Dow Jones +0,34%, S&P500 +0,27%, a Nasdaq +0,6%. Powodem początkowych spadków były kolejne złe informacje ze spółki New Century Financial. Firma nie ma środków finansowych na spłatę wierzycieli, którymi są największe banki – Citigroup i Morgan Stanley. W późniejszych godzinach handlu na rynek napłynęły jednak pozytywne wiadomości z rynku M&A, co pozwoliło podciągnąć indeksy w górę. Wzrosty wspierała również taniejąca ropa naftowa, która na giełdzie NYMEX staniała aż do do 58,91 USD za baryłkę. Niskie obroty sugerują jednak, że część inwestorów wstrzymuje się z handlem do czasu publikacji najważniejszych danych makroekonomicznych.
Już dziś poznamy wielkość sprzedaży detalicznej w lutym, a jutro saldo na rachunku obrotów bieżących. Czwartek to publikacje danych o aktywności przemysłowej w poszczególnych regionach, natomiast w piątek podana do wiadomości będzie wartość inflacji. Oczywiście to właśnie dane o inflacji będą skupiać uwagę inwestorów – poziom wyższy od planowanego z pewnością oddali perspektywę obniżek stóp procentowych.