O perspektywach znalezienia praktyk, staży lub pracy w branży finansowej, trendach, możliwościach znalezienia pracy i szansach, jakie daje ten rynek także humanistom, mówi dr Bogusław Półtorak, Dyrektor programowy Grupy Bankier.
Jakie dzisiaj, na obecnym rynku pracy, są perspektywy znalezienia staży lub pracy w branży finansowej?
Branża finansowa od dawna jest pożądanym miejscem rozpoczynania kariery zawodowej. Cenione marki instytucji i możliwość zdobywania kompetencji przydatnych w całej gospodarce są argumentami za rozpoczynaniem kariery w finansach. Co więcej, programy praktyk studenckich i płatnych staży są w uznanych instytucjach finansowych elementem rekrutacji pracowników. W przypadku portalu Bankier.pl prowadzony przez nas program praktyk studenckich jest zwykle przepustką do zdobycia pierwszej pracy dla absolwentów. Zdobywanie doświadczenia poprzez staże to najłatwiejsza ścieżka rozpoczęcia własnej kariery zawodowej. Niewątpliwą zaletą jest niezobowiązujący charakter staży, na co nie zawsze zwraca się uwagę. Możliwość rozpoznania własnych predyspozycji i później skupienie się na wybranej branży lub dziedzinie najbardziej dla nas interesującej to olbrzymia zaleta takich mobilnych form rozwoju zawodowego. Warunkiem podstawowym jest jednak przemyślana strategia, której realizację rozpoczynamy już w trakcie studiów.
Jaki to jest rynek, w kontekście liczb, bezrobocia, wynagrodzeń – atrakcyjny dla szukających pracy?
Zatrudnienie w branży finansowejw odniesieniu do całej populacji nie ulega w ostatnich latach większym wahaniom. Okres globalnego kryzysu finansowego nic w tej materii nie zmienił. Można jednak zauważyć istotną rotację pomiędzy segmentami rynku i poszczególnymi instytucjami finansowymi. Wysoka zmienność zatrudnienia dotyczy przede wszystkim tych instytucji finansowych, które mocno skupiały się na procesach sprzedażowych, zapominając o tym, że sprzedaż usług finansowych to nie to samo, co sprzedaż produktów FMCG.
W polskich bankach zatrudnienie sięga 170-180 tys. osób, ale do tej liczby należałoby dodać również przedsiębiorców świadczących usługi na rzecz banków, różnego rodzaju pośredników finansowych.Wynagrodzeniawbran-ży finansowej pozostają ciągle powyżej średniej w gospodarce, ale oczywiście nie można liczyć na to, że w pierwszej pracy od razu dostaniemy dyrektorskie uposażenie. Im większe doświadczenie i wartość pracownika, tym bardziej rosną szanse na dobrą pensję.
Które sektory branży finansowej są najmodniejsze, w których najłatwiej znaleźć pracę, a które są najlepiej płatne?
Trudno mówić o modzie w finansach, chyba że mamy na myśli korporacyjne wymogi dotyczące ubioru. Ale skupiając się na trendach, można zauważyć mniej lub bardziej popularne segmenty. Zależy to przede wszystkim od zmian koniunkturalnych. W latach 2007-2008 olbrzymią popularnością cieszyła się w bankach praca przy udzielaniu kredytów hipotecznych. W bankach, które stosowały motywacyjne systemy sprzedaży tych produktów oparte głównie na wynagrodzeniu prowizyjnym, zarobki sprzedawców „hipotek” poszybowały bardzo wysoko. Spowolnienie w 2009 roku i kłopoty części banków spowodowały, że największe zmiany były właśnie w grupie pracowników obsługujących te kredyty.
Uważam jednak, że segment związany z kredytowaniem nieruchomości w Polsce nadal należy do najbardziej perspektywicznych. Wynika to po prostu z cięgle niskiego udziału kredytowania długoterminowego w polskim sektorze finansowym. Rozwój tego rynku, szczególnie w przypadku wejścia Polski do strefy euro, jest po prostu nieunikniony. Nie jest to jednak jedyny perspektywiczny segment rynku finansowego. W porównaniu do Europy Zachodniej Polacy ciągle korzystają z usług finansowych w minimalnym zakresie, co pozwala sądzić, że pojawi się wiele nowych nisz. Warto poszukiwać rozwiązań, które w Polsce nie są jeszcze znane i stosowane i rozwijać swoje zainteresowania w kierunku tego rodzaju innowacji. Rozszerzając zainteresowania podczas zagranicznych praktyk lub staży, zwiększymy swoje szanse na dobrze płatną pracę. Trzeba jednak pamiętać, że płaca jest pochodną, a nie determinantą własnej kariery, a ta ostatnia wymaga inwestycji w rozwój samego siebie. Mówiąc językiem finansistów: stopa zwrotu będzie tym wyższa, im efektywniejsza będzie inwestycja.
Czy student po studiach ekonomicznych, ale bez doświadczenia ma szansę znaleźć dobrą pracę?
Rzadko zdarza się, żeby student studiów ekonomicznych nie zdobywał w trakcie studiów doświadczenia przydatnego podczas ubiegania się o pracę. Dla pracodawców liczy się nie tylko doświadczenie – często argumentem przemawiającym za kandydatem jest aktywność w kołach naukowych lub organizacjach studenckich. Brak doświadczenie nie przekreśla możliwości zdobycia dobrej pracy.
Taki kandydat ma jednak utrudnione zadanie, bo musi lepiej uzasadnić swoją wartość dla firmy. Pasja, rozwój własnych zainteresowań, publikacje lub działalność charytatywna też mogą być uznane za formy doświadczenia. Pierwszym krokiem dla osób, które chcą niezobowiązująco rozpocząć samodzielną przygodę z pośrednictwem finansowym, może być uczestnictwo w Systemie Partnerskim Bankier.pl. Bez dodatkowych nakładów i przy wsparciu doświadczonego doradcy finansowego łatwiej będzie rozwinąć własny biznes lub po prostu zdobyć doświadczenie – poznać procedury pośrednictwa finansowego, terminologię, dokumenty, sposób wypełniania wniosku itd.
W jaki sposób może zwiększyć swoje szanse?
Globalny kryzys finansowy i w efekcie reakcja nadzoru finansowego poprzez wzrost wymogów nadzorczych powinien spowodować wzrost zapotrzebowania sektora na pracowników o wyższych kwalifikacjach. Ze względu na to, że usługi finansowe są coraz bardziej skomplikowane, widoczna jest tendencja do specjalizacji. Jednocześnie rośnie zapotrzebowanie na kompleksowych doradców finansowych, którzy nie są już tylko sprzedawcami. Tacy doradcy stają się coraz częściej niezależnymi przedsiębiorcami, budując bezpośrednio relacje z klientami oparte na zaufaniu. Taka metoda pozwala zdobyć lojalność, a jednocześnie realizować cele biznesowe. Formy doradztwa bazujące np. na platformach internetowych dostarczanych przez portale finansowe już dziś dają możliwość zrobienia pierwszego kroku w tę stronę. Wysokiej jakości usługi doradztwa finansowego z wykorzystaniem sieci będą przyszłością branży finansowej i na taki trend warto być przygotowanym.
Czy trzeba mieć szczególne predyspozycje do pracy w branży finansowej?
Przyda się pokora wobec własnej wiedzy i wobec rynku finansowego. Rynki finansowe nie znają litości, a ich uczestnicy często ulegają emocjom. Warto mieć świadomość swoich umiejętności, gdyż – jak pokazują kryzysy finansowe zdarzające się co jakiś czas – problemy zawsze są te same. Emocje i rosnące bańki spekulacyjne boleśnie weryfikują hurraopty-mizm finansistów. Zmienne otoczenie i innowacyjność rynków finansowych powodują, że dobrze sprawdzają się osoby o umiejętnościach analitycznych oraz otwarte na nowości. Kariera w sektorze finansowym uwarunkowana jest koniecznością ustawicznego rozwoju osobistego. Szkolenia, dodatkowe studia, specjalizacje w określonych dziedzinach to tylko część możliwości.
A czy w finansach jest miejsce dla humanistów?
Relacje finansowe gospodarstw domowych z instytucjami finansowymi zależą również od czynników o charakterze niekoniecznie finansowym. Wybór oferty wymaga uwzględnienia wielu czynników i tu jest pole do popisu dla osób, które interdyscyplinarnie łączą wiedzę humanistyczną z finansami. Wymaga to jednak pewnego dokształcenia i zrozumienia problemów tzw. pogranicza finansów. Wtakzmiennych czasach warto stawiać na innowacyjność i łączenie wiedzy i umiejętności z różnych dziedzin. Dzięki temu można zbudować osobistą pozycję zawodową, lepiej zrozumieć otaczający nas świat i przede wszystkim spełniać własne marzenia. Bo te ostatnie powinny być motorem naszego postępowania.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Grażyna Jancik
Źródło: Bankier.pl