Fortis Bank zachęca klientów do wcześniejszej spłaty kredytów walutowych. „W ramach promocji bank nie pobiera marży przy wcześniejszej spłacie kredytu. W praktyce oferta skierowana jest do tych, którzy pożyczkę w banku wzięli w ciągu ostatnich trzech lat. Do tej pory bank pobierał przy wcześniejszej spłacie takich kredytów prowizję w wysokości 1,5 proc. wartości pożyczki. W ramach tej samej promocji wcześniejsza spłata dokonywana jest teraz w Fortis Banku według kursu średniego NBP.”, pisze gazeta.
„– Dzięki tej promocji klienci mogą spłacić kredyt po korzystnym kursie, obniżyć koszty odsetek i poprawić wskaźnik wysokości zadłużenia do wartości zabezpieczenia kredytu” – mówi „GP” Michał Chruściel z Fortis Banku.
„Jednak przede wszystkim wcześniejsza spłata kredytu jest korzystna dla banku. – To jest w interesie banków, a na pewno nie klienta. Zdecydowana większość kredytów walutowych udzielona była po niższym kursie niż obecnie. W perspektywie 1–3 lat złoty znowu będzie mocny, więc dzisiaj wcześniejsza spłata nie jest dobrym posunięciem – mówi Marek Rogalski, analityk z DM Banku Ochrony Środowiska. Eksperci radzą, by do takich promocji podchodzić ostrożnie.”, czytamy w dzienniku.
Kredyty walutowe zaciągane w ciagu ostatnich 2-3 lat nie są dochodowe dla banków. Możliwe, że tego typu promocje pojawią się wkrótce w innych instytucjach, bo w interesie banków jest pozbycie się takich kredytów. W ten sposób będa mogły zmniejszyć swoje straty.
Więcej szczegółów w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej” w artykule Romana Grzyba pt. „Fortis zachęca do wcześniejszej spłaty kredytów walutowych”.