Absolwenci najbardziej znanej uczelni ekonomicznej w Polsce dorobili się własnej karty absolwenta. Kartę Absolwenta SGH mogą otrzymać osoby, które w Szkole Głównej Handlowej lub w Szkole Głównej Planowania i Statystyki uzyskały dyplom ukończenia studiów licencjackich, magisterskich, doktoranckich. Tym samym uczelnia w końcu zaczyna wykorzystywać fakt, że jej absolwenci zajmują eksponowane miejsca w polityce i gospodarce.Pierwsze karty absolwenta zostały wręczone najstarszym i zasłużonym wychowankom uczelni na uroczystości 13 października. Wszyscy pozostali muszą wypełnić ankietę i załączyć dowód ukończenia studiów na tej uczelni.
Do karty dołączony jest pakiet przywilejów. Poza możliwością korzystania z czytelni ogólnej bez konieczności wyrabiania karty czytelnika, czy zniżek w Oficynie Wydawniczej uczelni, posiadacz karty może również liczyć na zniżki w innych miejscach. Na razie nie ma tego dużo i raczej jest sama Warszawa, ale są już księgarnie restauracje, szkoły tańca, języków obcych, czy dyskoteki. Jak się dowiedzieliśmy w biurze marketingu szkoły – to dopiero początek.
Nie to jest jednak najważniejsze. Znacznie ważniejsze jest bowiem, że sponsorem karty jest BZ WBK! Oczywiście SGH ma sporo partnerów i nie byłoby akurat w tym nic dziwnego.
Ale idąc za tropem informacji, jaka widnieje na karcie, przejrzeliśmy ankietę, którą należy wypełnić. I okazuje się, że absolwenci SGH niedługo będą mieć możliwość posiadania karty kredytowej, wydawanej razem z BZ WBK. W biurze poinformowano nas, że umowa jest już właśnie podpisywana, a pierwsze takie kredytówki zostaną wydane, w momencie zebrania około 100 chętnych – czyli raczej szybko.
Bank ma już w swoim portfolio karty kredytowe wydawane z uczelniami, ale zdobycie SGH jest jednak czymś wyjątkowym – w dużej mierze wizerunkowo. SGH do tej pory bardzo się bronił przed takim produktem. Jak stwierdził poprzedni Rektor – chodziło przede wszystkim o słabe warunki finansowe, jakie oferowały uczelni banki. A tych banków było kilka. Ostatecznie wygrał BZ WBK – zapewne jednym z argumentów było zasponsorowanie karty absolwenta.
Warunki dla samego klienta będą zapewne standardowe – takie jak przy innych tego rodzaju produktach i tutaj nie będzie dużego zaskoczenia. Natomiast jesteśmy pod wrażeniem, że BZ WBK udało się dopiąć to porozumienie. Na akurat tę uczelnię chrapkę miał zapewne nie jeden bank – chociażby te z klubu partnerów PKO BP, Pekao SA czy BGŻ, czy sponsorów 100-lecia SGH – Bank Millennium (DB PBC nie ma swoich kredytówek). Jak się okazało – udało się BZ WBK, który uwaga – również jest również jednym ze sponsorów imprezy. A 100-lecie uczelni to sporo absolwentów, których może ruszyć sumienie i w ramach wsparcia uczelni zamówią taką kartę. Z całą pewnością można w przyszłości liczyć na dość liczne wypełnienie ankiety o kartę absolwenta, a przy okazji również kartę kredytową.
Bankowi z Poznania należą się zatem duże gratulacje, bo zapewne łatwo nie było. Mamy tylko teraz nadzieję, że BZ WBK nie będzie robił dużych problemów z uzyskaniem takiej karty. Bo jeśli trzeba będzie przynosić tonę zaświadczeń, etc., to chyba niestety pozostaniemy przy samej karcie absolwenta… W tym momencie bank wydaje już karty z trzema uczelniami wyższymi. Wyniki sprzedażowe raczej nie są jakieś powalające na kolana. Natomiast co jest ważne – podczas gdy BPH ogranicza liczbę kart partnerskich, BZ WBK rozszerza paletę dostępnych kart. Jak widać strategia jest skuteczna – bo ostatnio pozyskano kilku partnerów. Z drugiej jednak strony nie utrzymano Oranga. A z naszych informacji wynika, że ta karta w mBanku sprzedaje się jak świeże bułeczki.
A swoją drogą BZ WBK dość intensywnie promuje się w Warszawie i to w sposób dość niestandardowy. Swego czasu w „Zielonej Gęsi” – kultowym. nie tylko dla studentów i absolwentów SGH pubie, popijając piwo. odkryliśmy reklamę Konta