Obecnie większość inwestorów wstrzymuje się z podejmowaniem strategicznych decyzji na rynku akcji, gdyż stoją w obliczu dylematu czy przeważy obawa o spowolnienie gospodarcze na świecie i ceny akcji spadną, czy gospodarka okaże się na tyle silna, że pociągnie ceny akcji w górę. Do momentu, aż jeden ze scenariuszy wydarzeń znajdzie więcej zwolenników, na giełdzie będzie panowała stagnacja i niskie obroty.
Grzegorz Jałtuszyk
Zarządzający portfelami
RYNEK OBLIGACJI
Na tle rynków zagranicznych polski rynek obligacji skarbowych wypada w ostatnim czasie słabo. Ceny obligacji niemieckich i amerykańskich powoli, aczkolwiek konsekwentnie rosną; dzięki lepszym od oczekiwań danym o inflacji i koniunkturze.
Tymczasem rentowność polskich obligacji 10-letnich pozostaje w wąskim przedziale 5,65-5,70%. W efekcie rozpiętość pomiędzy rentownością polskich i zagranicznych obligacji rośnie. Opublikowane w ubiegłym tygodniu dane o inflacji bazowej i sprzedaży detalicznej okazały się zgodne z oczekiwaniami analityków i pozostały bez wpływu na notowania.
Również środowy przetarg zamiany obligacji skarbowych nie przyniósł niespodzianek. Poprawę sytuacji na krajowym rynku długu może przynieść ponowny wzrost zaufania do emerging markets z naszego regionu. W chwili obecnej tzw. sentyment psuje niejasna sytuacja na Węgrzech. Mimo wszystko podtrzymuję krótkoterminową prognozę, że rentowność obligacji 10-letnich nie przekroczy 5,75%.
Krzysztof Bednarczyk
Zarządzający portfelami