W ciągu zaledwie dwóch tygodni od udostępnienia mobilne płatności zbliżeniowe HCE zyskały niemal 50 tys. klientów. Wdrożone przez PKO Bank Polski rozwiązanie jest nie tylko wygodne, ale również bezpieczne. Aplikacja IKO jest rygorystycznie testowana i certyfikowana, a zbliżeniowe transakcje nią dokonywane są zabezpieczone zgodnie z najwyższymi światowymi standardami.
– Wzbogacając aplikację IKO o możliwość dokonywania transakcji w technologii HCE, wyszliśmy naprzeciw potrzebom zgłaszanym przez naszych klientów. Sukces w postaci przyrastającej dynamicznie z dnia na dzień liczby użytkowników naszego rozwiązania jest kolejnym dowodem na to, że Polska jest jednym z najbardziej otwartych na innowacje finansowe krajów świata – tłumaczy Piotr Helbich, dyrektor Biura Kart i Płatności w PKO Banku Polskim.
Aktywacja płatności bezstykowych w technologii HCE (Host Card Emulation) jest bardzo prosta. Do skorzystania z nich niezbędny jest smartfon z systemem operacyjnym Android w wersji 4.4 lub wyższej wyposażony w moduł NFC. Po zainstalowaniu na nim pobranej ze sklepu Google Play najnowszej wersji aplikacji IKO wystarczy wskazać w niej, z której posiadanej przez klienta karty VISA (debetowej lub kredytowej) realizowane będą płatności zbliżeniowe.
Nacisk na bezpieczeństwo
Wdrożone przez PKO Bank Polski rozwiązanie zostało przygotowane zgodnie z najwyższymiświatowymi standardami zapewniającymi bezpieczeństwo pieniędzy klientów. Przede wszystkim należy podkreślić, że aplikacja IKO jest rygorystycznie testowana i poddawana niezależnemu audytowi bezpieczeństwa, jak również certyfikacji organizacji VISA. Ponadto, żeby funkcjonalność HCE była aktywna, należy „obudzić” telefon. Smartfon z wygaszonym ekranem nie zareaguje na próbę dokonania płatności. Nie ma więc możliwości przypadkowego dokonania płatności.
Dodatkowo, każdorazowo płatność powyżej 50 zł wymaga podania PINu do aplikacji, a następnie zbliżenia aparatu do terminala. Przy takich zasadach można być pewnym, że tylko posiadacz telefonu może dokonać takiej transakcji. Natomiast środki służące do dokonywania transakcji zbliżeniowych pochodzą z podłączonej do smartfona karty płatniczej, która ma swoje limity transakcyjne. Te limity również ograniczają kwotę, którą można wydać zbliżeniowo telefonem (tak samo jak tradycyjną kartą).
Międzynarodowy standard
Płatności zbliżeniowe telefonem nie są nowością na świecie i w Polsce. Już w 2010 roku PKO Bank Polski wspólnie z siecią Era prowadził testy usługi płatności mobilnych z wykorzystaniem NFC. Pierwsze komercyjne wdrożenia miały miejsce dwa lata później. Były to rozwiązania w tzw. „modelu simcentrycznym” co oznacza, że karta do płatności zbliżeniowych wgrywana jest na kartę SIM znajdującą się w telefonie komórkowym klienta.
W 2014 roku organizacje Visa i MasterCard udostępniły nowocześniejsze rozwiązanie, które określa się skrótem HCE (Host Card Emulation). Klienci banków oferujących tę usługę nie muszą podpisywać oddzielnej umowy z operatorem telekomunikacyjnym. HCE to rozwiązanie w pełni bezpieczne, spełniające surowe standardy obu organizacji płatniczych. Tego typu usługi płatnicze stają się powoli światowym standardem. Oferują je tacy giganci, jak Apple, Google czy Samsung. W Polsce wdrożyły je dotychczas cztery banki.
Grono użytkowników bankowości mobilnej PKO Banku Polskiego systematycznie rośnie. Obecnie z aplikacji IKO korzysta już ponad 470 tys. klientów Banku, którzy dokonali za jej pomocą w sumie blisko 5,5 mln transakcji. Najczęściej są to przelewy na numer rachunku bankowego i numer telefonu, a także wypłaty gotówki z bankomatów.