Narodowy Bank Polski z zaniepokojeniem przyjmuje sposób prowadzenia dialogu przez przedstawicieli największego klubu parlamentarnego z niezależnym bankiem centralnym Rzeczypospolitej Polskiej.
W związku z wypowiedzią marszałka Stefana Niesiołowskiego przypominamy, że zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego i Kodeksu karnego, osoby fizyczne i prawne mają prawo do ochrony dóbr osobistych takich jak cześć, dobre imię, wizerunek. Kierując powództwo przeciwko posłowi Stefanowi Niesiołowskiemu, NBP wystąpił w obronie swojej niezależności, wiarygodności i reputacji jako centralnego banku państwa. Wypowiedź posła Niesiołowskiego wypełnia również znamiona przestępstwa pomówienia prezesa, co może narazić NBP na utratę zaufania niezbędnego do prowadzenia działalności określonej w Konstytucji RP.
Czując się w obowiązku sprostowania nierzetelnych informacji podanych przez przedstawicieli Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej podczas dzisiejszej konferencji prasowej, Biuro Prasowe NBP informuje, że:
Według danych porównywalnych, koszty działania NBP wzrosły w 2008 roku w stosunku do ich wykonania w 2007 roku o 11,3 proc. Biorąc pod uwagę koszty działania NBP wraz z kosztami amortyzacji, wzrost ten wynosił 3,9 proc.
Planowany koszt wynagrodzeń miał na celu wyrównanie narosłych przez lata dysproporcji. Dla przykładu – wzrost wynagrodzeń w latach 2004-2008 wyniósł:
w sferze budżetowej – 30,1 proc.;
w sektorze bankowym – 28,2 proc.;
w Narodowym Banku Polskim – 18,7 proc.
Z powyższych danych wynika, że tempo wzrostu wynagrodzenia w NBP jest najniższe. Przeciętna płaca w NBP w 2008 roku była niższa od przeciętnej płacy np. w Ministerstwie Finansów o 580 zł (na podstawie opinii Biura Analiz Sejmowych). Zgodnie z ustawą o Narodowym Banku Polskim – art. 66 ust. 1 – wielkość środków na wynagrodzenia ustalana jest corocznie w planie finansowym NBP z uwzględnieniem poziomu płac w sektorze bankowym. Narodowy Bank Polski zatrudnia osoby o wysokich, często unikalnych kwalifikacjach. Zadania, które w najbliższych latach czekają NBP (m.in. wejście do strefy euro, nowy system sprawozdawczości), rodzą potrzebę inwestowania w umiejętności pracowników oraz pozyskiwanych z zewnątrz wysokiej klasy specjalistów.
Nieprawdą jest, że w obecnej kadencji zatrudnia się nadmierną liczbę doradców prezesa. Przeciętne zatrudnienia na stanowisku doradcy prezesa wynosiło:
w kadencji prezes Hanny Gronkiewicz-Waltz – 66,67 etatów,
w kadencji prezesa Leszka Balcerowicza – 30 etatów
obecnie wynosi 9,74 etatu.
Nieprawdą jest także, że nadmiernie rosną wydatki na szkolenia pracowników oraz że ponad stu pracowników NBP uczestniczy w kursach MBA. W rzeczywistości w szkoleniach MBA uczestniczyło:
w 2005 – 2 osoby;
w 2006 – 2 osoby;
w 2007 – 3 osoby;
w 2008 – 5 osób;
w 2009 – 6 osób.
Wszystkie informacje dotyczące działalności NBP są prezentowane w sprawozdaniu z działalności Narodowego Banku Polskiego za 2008 rok, które zostało przekazane do Sejmu 26 maja br. Sprawozdanie to jest także opublikowane na stronie internetowej NBP, a sprawozdanie finansowe zostanie opublikowane natychmiast po zatwierdzeniu przez Radę Ministrów.
Narodowy Bank Polski wyraża także nadzieję, że wkrótce dojdzie do spotkania z sejmową Komisją Finansów Publicznych, o które Bank zabiega od 15 września br.
Źródło: NBP