„Tej informacji nie udało nam się wczoraj potwierdzić w brukselskiej centrali KBC. Całkowitemu wstrzymaniu kredytów na polecenie KBC zaprzecza też sam Kredyt Bank.
– Bank jest zobowiązany do ostrożnego zarządzania ryzykiem kredytowym, które w obecnej sytuacji gospodarczej znacznie wzrosło. Naturalne jest, że w czasie spowolnienia gospodarczego będziemy ze szczególną uwagą przyglądać się ryzyku kredytowemu. Między innymi w ostatnim czasie z uwagi na rosnące ryzyko gwałtownych zmian kursów walut bank zdecydował się wycofać z oferty kredyty denominowane. Co do innych kredytów dla klientów detalicznych – kontynuujemy udzielanie na dotychczasowych warunkach – zapewnia Monika Nowakowska, dyrektor biura prasowego KB.
Faktem jest jednak, że uzyskanie kredytu w Kredyt Banku w ostatnich tygodniach graniczy z cudem.„, czytamy w gazecie.
W ubiegłym roku bank udzielił 38,5 tys. kredytów mieszkaniowych na łączną kwotę ponad 6 mld zł, łączne zadłużenie wyniosło 12,8 mld zł. Na koniec 2008 roku udział w rynku wyniósł 6,7%.
Więcej informacji w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej”.
Na podstawie: Jacek Iskra