Szanowni Panie i Panowie Posłowie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
Zwracamy się do Państwa z apelem o głosowanie za poprawką o przesunięcie terminu wydzielenia Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego (GINB) ze struktur Narodowego Banku Polskiego, zawartego w projekcie ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy ma się odbyć dnia 6 grudnia br., druk nr 30.
W obecnej chwili podjęcie decyzji o wydzieleniu nadzoru bankowego z banku centralnego może spowodować:
Wzrost zagrożenia kryzysem rynku kredytów hipotecznych (ryzyko w skali światowej widać na przykładzie Stanów Zjednoczonych)
Wzrost zagrożenia osłabienia kontroli nad sektorem bankowym w wyniku rozdzielenia narzędzi stworzonych i pozostających w gestii Narodowego Banku Polskiego
Wzrost zagrożenia obniżeniem jakości nadzoru bankowego, a w efekcie spadek zaufania klientów polskiego systemu bankowego do nadzoru w nowej postaci i negatywnie wpłynie na bezpieczeństwo środków finansowych zdeponowanych w bankach przez fakt odejścia z nadzoru bankowego profesjonalnej i kompetentnej kadry kosztem zasilenia kadrowego nadzorowanych jednostek (banków komercyjnych)
Bankowcy znają specyfikę polskiego sektora bankowego, w którym wartość aktywów stanowi kwotę 725,5 mld PLN, w tym aktywa sektora niefinansowego stanowią 368,1 mld PLN. Cechą wyróżniającą Polskę wśród innych krajów Europy jest bardzo duży udział kapitałów obcych w sektorze bankowym, bowiem aż 67% wartości aktywów należy do inwestorów zagranicznych, nie ponoszących odpowiedzialności za depozyty złożone w polskich bankach. Wiemy też, że w Unii Europejskiej nie ma jednolitego modelu nadzoru nad bankami i rynkiem finansowym.
Pracownicy sektora bankowego, znający specyfikę źródeł finansowania kredytów i wiedząc, że wartość udzielonych kredytów w ostatnim okresie przewyższyła wartość depozytów, widzą związane z tym zagrożenia i z obawą obserwują, toczące się na łamach prasy nie merytoryczne rozgrywki dotyczące przyszłości nadzoru, dezorientujące czytelników i przekłamujące rzeczywistość.
W publikowanych materiałach przemilczane są skutki realnego ryzyka, a uwypuklane hipotetyczne, odległe w czasie zagrożenia. Rosnące stopy procentowe spowodują wzrost kosztów zaciągniętych kredytów, a zatem wzrasta ryzyko ich możliwości spłaty. Właśnie to nowe ryzyko może przynieść ujemne skutki w postaci kryzysu na rynku kredytów hipotecznych, a w takiej sytuacji ścisłe powiązanie nadzoru bankowego z bankiem centralnym może być niezbędne.
Poważnie traktując ryzyko kryzysu finansowego, rada ekspertów rządu Niemiec opowiedziała się za wzmocnieniem roli banku centralnego w sprawowaniu nadzoru, a Bank Austrii podjął decyzję o powtórnym przyłączeniu nadzoru bankowego. W obu przypadkach inspektorzy nadzoru bankowego byli pracownikami banków centralnych, a analizy zebranych przez nim informacji o bankach komercyjnych były realizowane w instytucji zewnętrznej.
Tymczasem w publikowanych artykułach, dotyczących powiązań nadzoru bankowego z bankiem centralnym zawartych jest wiele informacji sprzecznych z posiadaną przez pracowników NBP wiedzą, pochodzącą z europejskich banków centralnych.
Ogromne zmiany organizacyjne, związane z wdrożeniem ustawy zdezorganizują pracę nadzoru i będą przeprowadzane w warunkach bezprecedensowych wyzwań dla banków i nadzorców bankowych, w dobie wejścia w życie Nowej Umowy Kapitałowej. Wdrożenie NUK wymaga opracowania nowoczesnego systemu informacyjno-sprawozdawczego, nad którym prace aktualnie trwają. Kontrola merytoryczna wdrożenia sprawowana jest przez międzydepartamentalną grupę specjalistów z NBP i wszelkie zmiany organizacyjne, będą skutkowały opóźnieniami lub niekompletnym wdrożeniem systemu.
Wdrożenie ustawy, w naszej ocenie, spowoduje zmaterializowanie się ryzyka kadrowego. Ogromne obciążenie pracą, a także obawy przed dodatkowymi utrudnieniami, spowodowały odpływ ponad. dziesięciu procent pracowników GINB. Wielu pracowników ma propozycje pracy w nadzorowanych bankach, poszukujących wysoko wykwalifikowanej kadry. Odejście z nadzoru bankowego profesjonalnej i kompetentnej kadry kosztem zasilenia kadrowego nadzorowanych jednostek (banków komercyjnych) spowoduje obniżenie jakości nadzoru, a w efekcie spadek zaufania klientów polskiego systemu bankowego do nadzoru w nowej postaci i negatywnie wpłynie na bezpieczeństwo środków finansowych zdeponowanych w bankach.
Kolejnym nowym zadaniem dla sektora finansowego, którego termin koliduje z wdrożeniem ustawy, jest, nałożony na kraje Unii Europejskiej, obowiązek powołania Komitetu Stabilności Finansowej, który zakłada przekazywanie strategicznych, poufnych informacji między instytucjami zrzeszonymi w Europejskim Systemie Banków Centralnych. Przedsięwzięcie to wymaga ludzi kompetentnych, odpowiedzialnych i świadomych konieczności przestrzegania tajemnicy informacji prawnie chronionych, w tym tajemnicy bankowej.
Wobec przedstawionych zagrożeń, których skutki mogą dotkliwie odczuć rzesze Polaków, dotychczas poniesione koszty, związane z przygotowaniem do wydzielenia GINB ze struktur NBP, mają znaczenie marginalne.
My wyborcy, ze zdziwieniem obserwujemy, jak zmieniają się poglądy posłów z poszczególnych klubów poselskich, którzy w lipcu 2006 r., w trakcie debaty sejmowej nad projektem ustawy byli zdeklarowanymi przeciwnikami i głosowali za jej odrzuceniem. Z posiadanych przez nas materiałów sejmowych wynika, że wszyscy posłowie z Platformy Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Stronnictwa Ludowego głosowali za odrzuceniem ustawy o nadzorze finansowym w jej obecnym brzmieniu. Przedstawiane wtedy argumenty nadal są aktualne, a przybyły nowe, które powinny utwierdzić przeciwników ustawy w słuszności ich decyzji.
Pragniemy przypomnieć, że obowiązująca ustawa zawiera szereg błędów legislacyjnych, zgłaszanych przez Biuro Legislacyjne oraz merytorycznych, zgłaszanych przez ekspertów na posiedzeniach komisji sejmowych i senackich, więc choćby z tego względu powinna być poprawiona.
Mając powyższe na uwadze, zdaniem organizacji związkowych działających w Narodowym Banku Polskim, ustalony na 1 stycznia 2008 r. termin „wydzielenia” Generalnego Inspektoratu Nadzoru Bankowego ze struktur Narodowego Banku Polskiego generuje poważne ryzyko operacyjne i jasne zagrożenia dla stabilności finansowej.
Uważamy za niezbędne przeprowadzenie wnikliwej, wszechstronnej analizy niezależnego zespołu ekspertów, w celu wypracowania optymalnego modelu nadzoru, uwzględniającego wszystkie niezbędne czynniki, charakteryzujące polski system finansowy. Tylko w takich warunkach, podobnie jak to miało miejsce w innych krajach, może przebiegać reorganizacja nadzoru nad rynkiem finansowym.
Prosimy o uwzględnienie w debatach parlamentarnych stanowiska prezentowanego przez doświadczonych, rozumiejących konstytucyjne i ustawowe funkcje Narodowego Banku Polskiego oraz specyfikę systemu bankowego, pracowników, których niżej podpisani reprezentują.
Elżbieta Nowicka-Kukieła, Marek Kupiec, Marek Wyrzykowski