Większość osób zainteresowanych zakupem własnego M z rynku pierwotnego od początku poszukuje mieszkania o małym metrażu. Przyczyna – myśl o ograniczonym budżecie, który mogą przeznaczyć na ten cel. A szkoda, bo właśnie w taki sposób często umykają wyjątkowe okazje na komfortowe i niedrogie mieszkanie.
Każdy, kto interesuje się rynkiem nieruchomości na pewno zauważył, że małe mieszkania jako pierwsze znikają z oferty spółdzielni czy deweloperów. Często już nawet na etapie przysłowiowej dziury w ziemi. A jeśli mieszkanie jest nieduże i dodatkowo ma dwa pokoje, znajdzie nabywcę jeszcze szybciej.
Dzieje się tak dlatego, że nadal najczęściej kupno mieszkania finansowane jest przede wszystkim środkami z kredytu hipotecznego. Jeśli dodatkowo lokal dostępny jest w ramach Rodziny na Swoim, liczymy na dofinansowanie od państwa. Decydując się jednak na kredyt, wiążemy się z danym mieszkaniem na dłużej, o czym nieraz nie pamiętamy.
Mieszkanie to inwestycja na wiele lat. Warto więc wziąć pod uwagę to, że w pewnym momencie mogą pojawić się dzieci lub po prostu będziemy potrzebowali większej przestrzeni. Poza tym, małe nie zawsze oznacza dużo tańsze. Dlatego już na etapie poszukiwań należy poszerzyć krąg zainteresowania o lokale większe, które wbrew pozorom są w zasięgu naszego budżetu i zapewnią nam komfort mieszkania na długi czas.
– W naszej aktualnej ofercie na 3-pokojowe mieszkania z „Przy Wspólnej” w Sulejówku, można kupić mieszkanie o powierzchni 67 m2 już za 315 tys. zł brutto, czyli praktycznie w cenie 56-metrowego lokalu dwupokojowego w tej samej inwestycji. – mówi Marta Drogosz, Włodarzewska S.A.
Szukając własnego M i porównując ze sobą oferty, koniecznie zwróćmy uwagę na całkowity koszt zakupu. Może okazać się, że po przeliczeniu ceny metra kwadratowego przez metraż, różnica kwotowa między mieszkaniem 50-metrowym a tym o 10-20 metrów większym będzie niewielka i jak najbardziej do zaakceptowania. Często bowiem im większe mieszkanie, tym niższa cena m2. Dodatkowo, to właśnie duże metraże najchętniej obejmowane są promocją przez deweloperów. Jest więc w czym wybierać.
Warto więc przyjrzeć się im bliżej teraz – na etapie podejmowania decyzji o zakupie pierwszego mieszkania. Każda późniejsza zmiana lokalu na większy będzie wymagała od nas już dużo więcej zaangażowania i wysiłku, ale też spełnia szeregu formalności związanych np. z zamianą mieszkania czy jego sprzedażą.
Źródło: Media Forum PR