„– Spadki na giełdach mogą spowodować wzrost innowacyjności ubezpieczycieli życiowych w Polsce i przyspieszyć przygotowanie nowej oferty – prognozuje w rozmowie z „Rz” Zygmunt Kostkiewicz, wiceprezes zarządu Commercial Union Życie. Jego zdaniem szansę na rozwój mają polisy znane w Europie Zachodniej jako renty zmienne (variable annuities) oraz ubezpieczenia opieki dla osób starszych (long-term care). […] Aleksander Rejman z firmy konsultingowej Tillinghast z Kolonii spodziewa się, że wprowadzenie do oferty ubezpieczeń rentowych zostanie prędzej czy później wymuszone przez klientów. – Zbliżająca się wypłata emerytur z II filara będzie wystarczającą lekcją dla Polaków – tłumaczy. – Gdy zobaczą, że ich emerytury nie są duże, zaczną szukać nowych możliwości akumulowania kapitału – dodaje Krzysztof Rosiński, prezes Getin Holding” – napisała „Rzeczpospolita”.
„Druga z polis zdobywających popularność na Zachodzie to ubezpieczenia opieki dla osób niesamodzielnych. Towarzystwa proponują im wypłatę świadczenia na wynajęcie opiekunki lub organizują opiekę. – To bardzo drogie ubezpieczenia, ale katalizatorem dla ich rozwoju w Polsce może być rozwój prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych – przewiduje Krzysztof Rosiński. – W ciągu trzech lat spodziewam się konkurencyjnej oferty tego typu produktów – mówi wiceprezes Kostkiewicz” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Renty zmienne w praktyce stanowią połączenie wypłat emerytur dożywotnich z ryzykiem inwestycyjnym po stronie klienta towarzystwa ubezpieczeniowego. Wysokość wypłat z tytułu variable annuties poddane są wahaniom w zależności od portfela papierów wartościowych indeksu czy benchmarku. Jednak całe ryzyko związane ze zmianami cen papierów wartościowych jest przerzucone na klienta.
Więcej w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej” w artykule autorstwa Aleksandra Biały pt. „Tradycyjne polisy w odwrocie”.
A.W.
