Dziennik wraz z analitykami Open Finance sprawdził, o ile wzrosło oprocentowanie lokat od momentu pierwszej podwyżki stóp procentowych w tym roku. „Tak naprawdę tylko małe banki oferują przyzwoite warunki lokowania wolnych środków. Od kwietnia, czyli od pierwszej podwyżki stóp procentowych, najbardziej wzrosło oprocentowanie lokaty rocznej w MultiBanku, o 2,3 pkt proc. do poziomu 5,1 proc., ale jeszcze wyższe odsetki płaci Toyota Bank (5,4 proc. dla lokaty 3-miesięcznej). Getin Bank oferuje w ramach promocji odsetki w wysokości 5,75 proc. dla lokaty 9-miesięcznej. Dużo gorsze warunki i zupełnie inne stawki znajdziemy w największych bankach. Oprocentowania w ostatnich miesiącach nie zmienił Bank BPH i Pekao, a PKO BP podniósł je zaledwie o 0,1-0,4 pkt proc.”, czytamy.
„Duże banki nie narzekają na brak depozytów, nie muszą więc o nie aktywnie zabiegać, stąd nie mają powodów do podnoszenia oprocentowania. Inaczej zachowują się mniejsze instytucje, które potrzebują środków na rozwój akcji kredytowej. Mogą je pożyczyć na rynku międzybankowym, ale tu stopy procentowe w ciągu tego roku poszły do góry jeszcze mocniej niż oficjalne stopy procentowe NBP.”, wyjaśnia gazeta.
W tym roku Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy o 1 pkt proc. Obecnie główna stopa wynosi 5 proc. Ekonomiści spodziewają się, że do połowy 2008 roku dojdzie jeszcze przynajmniej do dwóch podwyżek. Może to oznaczać, że stopa podstawowa wzrośnie do 5,50 – 5,75 proc.
Szczegóły w „Gazecie Prawnej”.