Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, pod koniec tego miesiąca Nina Hałabuz przechodzi z Gazety Giełdy Parkiet do Gazety Wyborczej.Już kiedyś pisaliśmy na tych łamach, że wato zapamiętać jej nazwisko. Hałabuz to jedna z najmłodszych (wiekiem i stażem) i jednocześnie najbardziej obiecujących dziennikarek zajmujących się sektorem bankowym.. Mimo stosunkowo krótkiego stażu została już nagrodzona nagrodą im. Mariana Krzaka, nadawana przez Związek Banków Polskich.
Dostała ją za bardzo dobry debiut dziennikarski w roku 2007, dociekliwość i poszukiwanie nowych, interesujących form prezentacji tematyki bankowej finansowej. Od końca lipca będzie wspierać Maćka Samcika w Gazecie Wyborczej.
O tym, że Gazeta Wyborcza chce wzmocnić dział bankowy swojej redakcji było wiadomo od dawna. W międzyczasie dziennik stworzył dodatek finansowy, co w sposób znaczący obciążyło i tak już skromne zasoby kadrowe. Przejęcie Hałabuz z całą pewnością wzmocni zespół redakcyjny tej gazety. Maciek Samcik należy bowiem do wąskiego grona najbardziej doświadczonych dziennikarzy bankowych w Polsce. Oznacza to, że konkurencja pomiędzy dziennikami zaostrza się jeszcze bardziej i GW wrzuci wyższy bieg w wyścigu. Pomimo zachowania wysokiego standardu, w ostatnich miesiącach widać było, że Wyborcza zaczyna akurat w tym przypadku trochę odstawać od konkurencji – Rzeczpospolitej, WSJ, czy GP. I nie chodziło tu o jakość merytoryczną, tylko prosty brak zasobów ludzkich. Obecny transfer z pewnością sprawi, że o bankach będzie się pisało w GW jeszcze więcej. Patrząc na nakład tego dziennika można powiedzieć, że to bardzo dobra informacja dla sektora bankowego. Zwłaszcza, że będzie się w nim działo w najbliższym czasie bardzo dużo, a zatem będzie o czym pisać.
Jak się dowiedzieliśmy, N. Hałabuz zastąpi w Parkiecie Piotr Rutkowski.