Pytanie o skuteczność windykacji transgranicznej, zadawane przedstawicielom firm windykacyjnych, często pozostaje bez odpowiedzi. Te bowiem nie są zainteresowane ujawnianiem takich informacji. Tymczasem opóźnienia w płatności długów międzynarodowych w samej Unii Europejskiej osiągnęły takie rozmiary, że Bruksela uznała je za istotne zagrożenie dla istnienia małych i średnich przedsiębiorstw, a zatem za istotnie zwiększające ryzyko wzrostu bezrobocia na terenie UE.
Różnice w systemach prawnych poszczególnych państw zawsze uznawane były za podstawowe źródło trudności w dochodzeniu roszczeń międzynarodowych. Jednak w najbliższych latach sytuacja ta może się zmienić, przynajmniej na terenie UE, która konsekwentnie dąży do unifikacji systemów prawnych swoich członków. Nowe instytucje prawa wspólnotowego mogą wkrótce zrewolucjonizować rynek. Jedną z nich będzie europejski nakaz zapłaty, który pod wieloma względami przypomina postępowanie upominawcze z polskiego kodeksu postępowania cywilnego.
Co i jak?
Od 12 grudnia 2008 r. w całej UE, z wyjątkiem Danii, będzie mieć zastosowanie rozporządzenie (WE) nr 1896/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 12 grudnia 2006 r., ustanawiające postępowanie w sprawie europejskiego nakazu zapłaty. Jego celem jest „uproszczenie, przyspieszenie i ograniczenie kosztów postępowania sądowego w sprawach transgranicznych dotyczących bezspornych roszczeń pieniężnych, poprzez ustanowienie postępowania w sprawie europejskiego nakazu zapłaty oraz umożliwienie swobodnego przepływu europejskich nakazów zapłaty we wszystkich państwach członkowskich poprzez określenie minimalnych standardów, których spełnienie uchyla konieczność przeprowadzenia w państwie członkowskim wykonania, jakiegokolwiek dodatkowego postępowania pośredniego poprzedzającego uznanie i wykonanie europejskiego nakazu zapłaty” (art. 1). Definicja długa, ale treściwa i w zasadzie wyjaśniająca intencje prawodawcy.
Instytucja europejskiego nakazu zapłaty będzie mieć zastosowanie wyłącznie do transgranicznych spraw cywilnych i handlowych, mających charakter pieniężny. Roszczenie musi mieć oznaczoną kwotowo wysokość i być wymagalne w chwili wniesienia pozwu. Musi także mieć charakter roszczenia bezspornego, a zatem takiego, na które dłużnik się zgodził przez uznanie lub ugodę, lub też zaniechał obrony albo też – mimo początkowego przeczenia roszczeniu – zaprzestał działania w sprawie sądowej – co w polskiej procedurze cywilnej może zostać uznane za przyznanie twierdzeń wierzyciela w toku procesu (art. 230 k.p.c.). Transgraniczność sprawy zaistnieje natomiast, gdy w chwili wniesienia pozwu „przynajmniej jedna ze stron ma miejsce zamieszkania lub miejsce stałego pobytu w państwie członkowskim innym niż państwo członkowskie sądu rozpoznającego sprawę” (art. 3). Ewentualne zmiany, które nastąpiły po tym momencie nie będą mieć dla postępowania znaczenia.
Do 12 czerwca 2008 r. państwa członkowskie muszą poinformować Komisję Europejską o sądach właściwych w sprawach o wydanie nakazu oraz do rozpatrywania wniosków o ponowne zbadanie ENZ, a także o akceptowanych językach, jakimi można się przed nim posługiwać.
Pozew i postępowanie
Pozew (w formie papierowej lub elektronicznej) będzie trzeba złożyć na stosownym formularzu. Powinien zawierać oznaczenie stron (lub ich przedstawicieli) oraz sądu, do którego zostanie skierowany, a także kwotę dochodzonego roszczenia, stawkę odsetek, uzasadnienie roszczenia i opis dowodów na ich poparcie. Musi też wskazywać okoliczności uzasadniające właściwość sądu oraz uzasadnienie transgranicznego charakteru sprawy w rozumieniu przytoczonego już art. 3 rozporządzenia. Ze względu na jednoetapowość postępowania o wydanie ENZ pozew musi też zawierać „oświadczenie powoda, że podane informacje są zgodnie z jego najlepszą wiedzą i przekonaniem prawdziwe oraz że przyjmuje on do wiadomości, iż umyślne podanie nieprawdziwych informacji może skutkować zastosowaniem odpowiednich sankcji zgodnie z prawem państwa członkowskiego wydania”. To ważne, bowiem sąd orzeknie o wydaniu nakazu tylko na podstawie informacji z pozwu i załączonych doń dokumentów.
W razie niespełnienia przez roszczenie wymogów przedmiotowych oraz nieuzupełnienia lub niepoprawienia we właściwym terminie braków lub błędów w pozwie, a także w przypadku oczywistej bezzasadności roszczenia, zostanie on odrzucony, a powód nie będzie mógł się odwołać od tego postanowienia. Niemniej „Odrzucenie pozwu nie zamyka powodowi możliwości dochodzenia roszczenia w nowym pozwie o wydanie europejskiego nakazu zapłaty lub przy zastosowaniu dowolnej innej procedury przewidzianej prawem państwa członkowskiego” (art. 11.3). Pozew można będzie skierować także przeciwko kilku dłużnikom, o ile w stosunku do każdego z nich z osobna spełnione będą kryteria wskazane w rozporządzeniu.
Nakaz i sprzeciw
Jeśli pozew spełni wszystkie wymogi wskazane w rozporządzeniu, to w ciągu 30 dni sąd wyda ENZ. Pozwany może albo się do niego zastosować i zapłacić powodowi sumę wskazaną w nakazie, albo wnieść sprzeciw do nakazu. Ma na to 30 dni od chwili doręczenia nakazu. Po ich upływie sąd stwierdza wykonalność ENZ i przesyła go powodowi. W zakresie skutków wydania ENZ stosuje się prawo państwa wydania. A zatem w przypadku nakazu wydanego w Polsce, zgodnie z polskim k.p.c., będzie on miał skutek taki jak prawomocny wyrok sądu, cieszący się powagą rzeczy osądzonej. ENZ będzie wówczas podlegał wykonaniu we wszystkich państwach członkowskich UE z wyjątkiem Danii, „bez potrzeby stwierdzania wykonalności i bez możliwości sprzeciwienia się jego uznaniu” (art. 19). Oznacza to, że powód zaopatrzony w odpis ENZ i jego ewentualne tłumaczenie może się zwrócić do właściwego sądu innego państwa członkowskiego o wszczęcie postępowania egzekucyjnego na zasadach właściwych dla tego państwa, a ENZ będzie w tym kraju wykonalny tak jak orzeczenia wydane przez jego sądy krajowe. Rozporządzenie rozstrzyga wręcz, że: „W żadnym przypadku europejski nakaz zapłaty nie może być przedmiotem ponownego badania pod względem merytorycznym w państwie członkowskim wykonania” (art. 22.3).
Co innego, jeśli pozwany wniesie sprzeciw do nakazu. Zdaniem prof. J. Pisulińskiego ENZ traci wówczas moc. Wówczas „dalsze postępowanie odbywa się przed właściwymi sądami w państwie członkowskim wydania zgodnie z przepisami regulującymi zwykłe postępowanie cywilne” (art. 17.1), a „Przekazanie sprawy do zwykłego postępowania cywilnego w rozumieniu ust. 1 podlega prawu państwa członkowskiego wydania” (art. 17.2). Chyba że do momentu wydania ENZ powód złożył oświadczenie o swoim sprzeciwie wobec drogi określonej w art. 17.1 i żądanie zakończenia postępowania.
Nie tylko rozporządzenie
Tak w największym skrócie ma wyglądać europejski nakaz zapłaty. Będzie to instytucja alternatywna, funkcjonująca równolegle do postępowań przewidzianych przez prawo państw członkowskich. Nie zastąpi go zatem. Powód sam wybierze, z którego rozwiązania skorzysta. Poza tym w zakresie wielu zagadnień rozporządzenie zawiera odesłania do odpowiednich przepisów prawa krajowego, co zdaniem ekspertów na polskim gruncie implikuje konieczność wprowadzenia odpowiednich zmian do polskiego k.p.c. Rozporządzenie wielokrotnie odsyła też do innych przepisów wspólnotowych.
Przepisy wewnętrzne państw członkowskich znajdą zastosowanie w zakresie stwierdzenia prawomocności ENZ, doręczania nakazu, orzekania o kosztach postępowania, stwierdzenia wykonalności nakazu oraz samego wykonania nakazu. Ale na przykład miejsce zamieszkania stron oraz jurysdykcję krajową sądu określimy na zasadach wskazanych w rozporządzeniu nr 44/2001 z 22 grudnia 2000 r. o jurysdykcji oraz uznawaniu i wykonywaniu orzeczeń w sprawach cywilnych i handlowych, a terminy będziemy liczyć w sposób określony w rozporządzeniu nr 1182/71 z 3 czerwca 1971 r. określającym zasady mające zastosowanie do okresów, dat i terminów.
Rok 2013
Rozporządzenie (WE) nr 1896/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z 12 grudnia 2006 r., ustanawiające postępowanie w sprawie europejskiego nakazu zapłaty, jest w prawie wspólnotowym UE pierwszym aktem, który reguluje postępowanie rozpoznawcze w transgranicznych sprawach cywilnych i handlowych w państwach członkowskich. Jest ono kolejnym krokiem ku unifikacji prawa wspólnotowego w zakresie wzajemnego uznawania i wykonywania orzeczeń sądowych, ugód oraz dokumentów urzędowych oraz całkowitego zniesienia w tym zakresie procedury „exequatur”.
Pierwszy krok stanowiło rozporządzeniem (WE) nr 805/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 21 kwietnia 2004 r. w sprawie utworzenia Europejskiego Tytułu Egzekucyjnego dla roszczeń bezspornych. Jak efektywną instytucją będzie, o tym będziemy się mogli przekonać po 12 grudnia 2008 r. Po 5 latach, tj. do 12 grudnia 2013 r., na podstawie informacji pochodzących z państw członkowskich UE Komisja musi przedstawić Parlamentowi Europejskiemu, Radzie i Europejskiemu Komitetowi Ekonomiczno-Społecznemu sprawozdanie na temat funkcjonowania postępowania w sprawie europejskiego nakazu zapłaty wraz z ewentualnymi wnioskami o zmiany.