Już od niemal dekady mBank prowadzi coroczną kampanię edukacyjną w zakresie bezpieczeństwa w sieci. Ponownie motywem przewodnim jest kurs samoobrony w sieci.
Tylko w grudniu ubiegłego roku CSIRT KNF (Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego) zgłosił do zablokowania niemal 2400 domen, które m.in. podszywają się pod znane instytucje i zachęcają do fałszywych inwestycji. Wniosek jest jeden – przestępcy nieustannie próbują wyłudzić dane i ukraść pieniądze klientów oraz wielu firm. Fałszywe inwestycje, to tylko jedna z wielu metod jakie w swoim „arsenale” posiadają oszuści. Wśród innych warto wymienić: podszywanie się pod pracownika banku, mega-promocja w sklepie internetowym, SMS o drobnej niedopłacie czy nowa faktura od kontrahenta.
Wzorem ubiegłorocznej kampanii, także i tym razem mBank zaprasza wszystkich na kurs samoobrony w sieci. Jaka jest recepta na wyżej wymienione scenariusze oszustw? Spokój i rozsądek.
Początek kursu już w poniedziałek, 5 lutego (tuż przed Dniem Bezpiecznego Internetu). W spotach wideo, emitowanych m.in. w telewizji i internecie, prezentowane są najpopularniejsze formy oszustw, z jakimi spotyka się wielu klientów. Każda z postaci ma do czynienia z atakującym ninją, który w spotach symbolizuje oszusta i próbuje wymusić szybką i nieprzemyślaną reakcję. Bohaterowie nie ulegają jednak presji oszusta, ze spokojem analizują sytuację i dzięki temu unikają oszustwa. To jest właśnie najlepsza metoda obrony przed atakami. „Uniknęłaś ataku, bo chwilę pomyślałaś” – mówi mistrz samoobrony do jednej z bohaterek w finale.
W ramach kampanii mBank przygotował specjalną stronę, na której każdy może dowiedzieć się więcej o tym, jak skutecznie bronić się przed oszustwami w sieci.
Oprócz tego na stronie, mBank zachęca do sprawdzenia swojej wiedzy w specjalnym quizie, w którym należy rozpoznać fałszywą wiadomość od prawdziwej.
Bank informuje też o usłudze CyberRescue (bezpłatnej dla klientów mBanku). Dzięki niej, można mieć dostęp do całodobowego wsparcia specjalistów od bezpieczeństwa w internecie. Pomagają oni np. w sytuacji, gdy ktoś włamie się na skrzynkę pocztową czy przejmie konto na portalu społecznościowym. Podpowiadają też, co zrobić z podejrzanym mailem lub gdy zamówiony w sieci produkt nie dotrze.
Edukacja w zakresie bezpiecznego korzystania z Internetu jest dla mBanku nieodłącznym elementem działań. Jako pierwszy bank w Polsce zaczął edukację w zakresie bezpieczeństwa i prowadzi ją do dziś. Bank stosuje też wiele rozwiązań, które poprawiają bezpieczeństwo klientów. Tylko w ubiegłym roku wprowadził dwie nowe usługi: sprawdzonego nadawcę i mobilne potwierdzenie tożsamości pracownika. Gwarantują one, że maile z podpisem „mBank” oraz rozmowy przychodzące są rzeczywiście inicjowane przez bank.
Kampania „Samoobrona w sieci” wystartowała 5 lutego i jest emitowana w telewizji, radiu oraz internecie. Jej koncepcję opracowała agencja Molecular Creative. Media zaplanował dom mediowy Carat.
Źródło: mBank