Obroty 19 firm faktoringowych należących do Polskiego Związku Faktorów osiągnęły w I Q 2013 roku wartość 20 300,53 milionów złotych, o 1 837,9 mln złotych więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Obroty są wyższe o 9,95%.
Dynamika obrotów faktoringowych jest nieco niższa niż prognozy, jednak wyhamowania nie należy spodziewać się. Odnotowywany w ostatnich latach dynamiczny wzrost rynku faktoringu w Polsce dowodzi tego, że usługa jest narzędziem sprawdzającym się nawet w okresie spowolnienia gospodarczego. Przypomnijmy, w całym roku 2012 faktorzy sfinansowali wierzytelności o wartości 81,8 miliarda złotych, obroty faktorów po 1 kwartale to już zrealizowane 25% obrotów ubiegłego toku. „Podtrzymuję prognozy na cały rok.
Rynek wzrośnie co najmniej w dotychczasowym tempie” – mówi Mirosław Jakowiecki, Przewodniczący Komitetu Wykonawczego PZF. „Faktoring jest skorelowany z koniunkturą rynkową. Nieco niższa dynamika wynika z tego, że w pierwszym kwartale roku sprzedaż z reguły siada”, dodaje. Porównanie wyniku osiągniętego przez faktorów do zmian w całej gospodarce Polski w I kwartale roku pozwala wnioskować, że nawet w mało sprzyjającym otoczeniu ekonomicznym, branża faktoringowa sprawdza się bardzo dobrze.
Komentując wyniki osiągnięte przez faktorów przypomnijmy, że największy wolumen obrotów odnotował Raiffeisen Polbank – 3 620,84 mln złotych, na drugim miejscu plasuje się Pekao Faktoring – 3 222,93 mln złotych a na trzecim ING Commercial Finance – 2 582,76 mln złotych.
(tb)
Polski Związek Faktorów
