Stopa zwrotu na otwarciu: 11,6 proc, maksymalna stopa zwrotu pierwszego dnia notowań: 15,2 proc. Te wartości najlepiej obrazują ocenę debiutu PZU, debiutu w nie najłatwiejszej sytuacji. Trzy sesje wcześniej doszło bowiem do silnego tąpnięcia na amerykańskim rynku kapitałowym. Główne indeksy w USA, w trakcie sesji 6 maja spadały w nienaturalnym tempie, odzwierciedlając panikę i strach inwestorów podobny do tego z 1987 roku.
Obawy, że Grecja zbankrutuje i będzie zmuszona do restrukturyzacji swojego długu, a co z kolei w sektor bankowy Europy Zachodniej przypomniały inwestorom upadek banku Lehman Brothers i ratowanie amerykańskiego sektora bankowego.W takim otoczeniu rynkowym potęgowanym dodatkowo obawami związanymi z ponadprzeciętną przeceną polskiej waluty i gwałtownym spadkiem notowań euro wobec jena i dolara, wydawało się, że debiut PZU zakończy się podobnym wynikiem jak PGE. Szacując cenę debiutu 7 maja spodziewałem się stopy zwrotu na poziomie poniżej 5 proc.
Tymczasem uchwalony w niedzielę 9 maja Europejski Pakt Stabilizacyjny odbudował popyt na rynkach finansowych. Przez dwa pierwsze dni przed debiutem PZU indeksy głównych giełda w Europie i za oceanem odrobiły straty co automatycznie, w sposób radykalny zmieniło podejście do inwestycji w PZU. W środę, na żadnym z rynków kapitałowych nie było paniki, a wręcz odwrotnie zaczęto poszukiwać okazji inwestycyjnych. A najlepszą okazją jest zawsze w takiej sytuacji nowa na parkiecie spółka o silnych fundamentach, rozproszonym akcjonariacie ( 250 tys. inwestorów indywidualnych), solidnej kapitalizacji i obrotach, które już po pierwszych dwóch godzinach zapewniły spółce wejście do indeksu WIG20.
Dlaczego akcje PZU rosną?
Brakuje silnej podaży akcji z jednego skoncentrowanego źródła. Wprowadzenie kolejnych akcji PZU na giełdę reguluje umowa – ugoda pomiędzy Eureko a PZU zawarta w 2009 roku, na mocy której Eureko zobowiązało się na lock-up czyli zakaz sprzedaży większej ilości akcji przez najbliższe pół roku. Skarb Państwa jest nadal zainteresowany kontrolą nad spółką, a z drugiej strony dobra realizacja dochodów z prywatyzacji nie zmusza do sprzedaży kolejnego pakietu akcji. Obecna podaż ze strony inwestorów indywidualnych jest równoważona zakupami instytucji finansowych, które otrzymały podczas IPO poniżej 5 proc akcji. Dodatkowo jeszcze na skutek ponadprzeciętnego obrotu akcjami PZU na pierwszej sesji spółka w trybie nadzwyczajnym wejdzie do WIG20 co zmusza fundusze inwestycyjne do przebudowy struktury portfeli inwestycyjnych (sprzedaż Cersanitu i zakup PZU) opartych o ten indeks.
Przypuszczam również, że spore zainteresowanie zakupem akcji PZU pochodzi ze strony zagranicznych inwestorów. To skutek przeprowadzonego na cały świecie road show, na którym, wg słów Ministra Grada, zainteresowanie spółką było tak duże, że niejednokrotnie brakowało miejsc. Dodatkowo jeszcze osłabienie złotego sprawiło, że dla zagranicznych inwestorów, zwłaszcza zza oceanu, cena akcji PZU jest o 10 proc niższa niż miesiąc temu, kiedy kurs USD/PLN był o 10 proc niżej. To, że obecnie złoty silne się umacnia, chociaż czynniki zewnętrzne, w szczególności spadający kurs EUR/USD, nigdy nie służą złotemu, wskazuje napływ kapitału zagranicznego, którego docelowym miejscem jest nasz rynek kapitałowy. Wejście spółki do WIG20, a następnie do indeksów międzynarodowych (MSCI) sprawi, że zagraniczni inwestorzy będą nadal zainteresowani akcjami spółki
Mówi się, że PZU będzie traktowana przez rynek jako spółka stabilna i o umiarkowanej zmienności. Akcje mogą stać się zatem walorem typowo defensywnym, a to całkowicie uzasadniają dotychczasowe wyniki i zapowiadana polityka wypłaty dywidendy. Posiadanie akcji PZU będzie wobec tego dla wielu inwestorów długoterminową lokatą kapitału.
Marek Wołos
Dyrektor Departamentu Doradztwa i Analiz,
DM TMS Broker S.A.
Artykuł pochodzi z Przeglądu Finansowego Bankier.pl.
Chcesz otrzymywać aktualne informacje, nowe wywiady oraz podsumowanie najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia ze świata finansów? Zapisz się na bezpłatną subskrypcję Przeglądu Finansowego Bankier.pl, by w każdy poniedziałek otrzymywać najnowszy numer naszego tygodnika.
Zapraszamy na http://www.bankier.pl/przeglad/!
Źródło: Przegląd Finansowy Bankier.pl