„Wczoraj Polbank nieoczekiwanie anulował aneksy do umów kredytowych (chodzi o kredyty hipoteczne), które podwyższały koszt kredytu i wysokość pojedynczych rat. Jeszcze w ubiegłym tygodniu bank stał na stanowisku, że podpisane aneksy wciąż obowiązują.
– Zdecydowaliśmy się na anulowanie wszystkich aneksów do umów kredytów hipotecznych podpisanych w związku ze wzrostem kwoty zadłużenia, spowodowanym deprecjacją złotego. Od środy zaczniemy się kontaktować ze wszystkimi zainteresowanymi osobami i przywrócimy im warunki, jakie miały przed podpisaniem wspomnianych aneksów – powiedział GP Paweł Maliszewski, dyrektor marketingu Polbanku EFG.
Sprawa dotyczy ponad tysiąca spośród prawie 32 tys. tysięcy klientów Polbanku, którzy zdecydowali się na kredyty hipoteczne w tym banku. W marcu w z związku z osłabieniem złotego Polbank EFG rozpoczął rozmowy z grupą klientów, których kredyt znacznie przekroczył kwotę 100 proc. wartości zabezpieczającej go nieruchomości. Proponował im ustanowienie dodatkowego zabezpieczenia, częściową spłatę kredytu lub czasowe podwyższenie marży kredytu.
– To nie była propozycja, raczej żądanie. Przedstawiciel banku dał mi do zrozumienia, że gdybym nie zgodziła się na nowe warunki, Polbank może wypowiedzieć umowę – mówi czytelniczka, która zgodziła się na podwyższenie marży banku i podpisała aneks do umowy.”, czytamy w dzienniku.
Sprawa aneksów do umów kredytowych Polbanku wyszła na jaw w marcu. Działania te skrytykowała Komisja Nadzoru Finansowego, która podkreśliła, że spadek zabezpieczenia nie oznacza spadku zdolności kredytowej klienta, a wszelkie działania podejmowane wobec kredytobiorców muszą uwzględniać specyfikę każdego kredytu i sytuację kredytobiorcy. Dodatkowo, jedną z podstawowych zasad przy zawieraniu umów jest zasada równości stron, w związku z tym za niewłaściwą należy uznać sytuację, w której banki wykorzystując zapisy umów będą dążyły do zmiany warunków, na jakich udzielały kredyty. Zwiększenie obciążeń klienta w wyniku wzrostu marży może ponadto negatywnie wpłynąć na jego zdolność do spłaty kredytu.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej” w artykule Jacka Iskry pt. Polbank poddał się klientom.