Gazeta pisze, że worek z kredytami otwiera coraz więcej banków. – Nic dziwnego, bo popyt na tego typu produkty rośnie i będzie rósł – zapewnia Iwona Brzozowska, dyrektor ds. produktów kredytowych w Citibanku Handlowym. Andrzej Dylewski, wicedyrektor Multibanku, twierdzi, że rosnące zainteresowanie drobnymi pożyczkami to efekt rewolucji na rynku kredytów hipotecznych.(…). Dylewski nie ma wątpliwości, że te kredyty to nowy teren międzybankowej konkurencji. Rywalizacja jeszcze się zaostrzy. – Jej wynikiem będzie obniżanie cen kredytów gotówkowych – mówi Dylewski.
Na razie najbardziej powszechne oprocentowanie pożyczki gotówkowej jest wysokie. To średnio 19 proc. – Ale jeszcze w tym roku spadnie do ok. 16 proc. – przewiduje Michał Macierzyński, analityk Bankier.pl. To więcej niż oprocentowanie niektórych kart kredytowych, ale gotówka to gotówka – wypłacenie pieniędzy kartą z bankomatu nie opłaca się, bo bank od razu nalicza odsetki przekraczające często 20 proc. – Poza tym wciąż wiele osób woli dostać do ręki gotówkę – wyjaśnia Macierzyński.
By zwiększyć sprzedaż banki uruchamiaja nowe oddziały i wprowadzają nowe marki. Niedawno Deutsche Bank PBC otworzył sieć placówek pod nazwą „db kredyt”, w których sprzedawane będą głównie kredyty gotówkowe. Lukas Bank wprowadza właśnie nową markę – Credea. Fortis Bank natomiast zdecydował się na przejęcie Dominet Banku specjalizującego się m.in. w udzielaniu kredytów gotówkowych.