Od 27 stycznia do 30 czerwca br. PKO Bank Polski będzie stosował 1% spread przy obsłudze kredytów hipotecznych udzielonych we franku szwajcarskim. Jednocześnie uwzględni ujemną stawkę LIBOR CHF w koszcie kredytu hipotecznego w stosunku do wszystkich klientów oraz umożliwi wydłużenie terminu spłaty w ramach maksymalnego okresu kredytowania. Działania te w istotnym stopniu powinny skompensować klientom wzrost raty kredytu wynikający z umocnienia franka.
– Podchodzimy w sposób proaktywny i jednocześnie odpowiedzialny do problemu znacznego umocnienia franka szwajcarskiego. Wdrażamy rozwiązania, które powinny istotnie ułatwić klientom obsługę kredytów w najbliższym czasie. Zalecamy też ostrożne działanie, w szczególności w kontekście czasu niezbędnego na ukształtowanie się nowego kursu równowagi CHF – mówi Zbigniew Jagiełło, prezes Zarządu PKO Banku Polskiego.
Ze względu na znaczny wzrost kursu franka względem złotego (o około 20%) i pogorszenie sytuacji posiadaczy kredytu w tej walucie na skutek decyzji szwajcarskiego banku centralnego z 15 stycznia br., PKO Bank Polski podjął decyzję o obniżeniu spreadu (różnica w cenie, po której sprzedawana i kupowana jest waluta) do 1 proc. do końca czerwca br. dla spłat kredytów w CHF. Jednocześnie oferuje rozwiązania, które mogą wesprzeć klientów znajdujących się w trudnym położeniu, tj. wydłużenie okresu kredytowania, skorzystanie z wakacji kredytowych bez konieczności aneksowania umowy czy spłatę kredytu bezpośrednio w walucie obcej. Rozpoczął również prace nad rozwiązaniami, które mają zachęcić kredytobiorców do ograniczenia ryzyka kursowego i przewalutowania kredytów w przyszłości. Klientów przewidujących problemy w terminowej spłacie kredytu Bank zachęca do bezpośredniego kontaktu w celu znalezienia najlepszego rozwiązania. Bank nie podejmuje też obecnie żadnych działań mających na celu ustanowienie dodatkowego zabezpieczenia w przypadku, gdy zadłużenie przewyższa wartość kredytu.
W PKO Banku Polskim oprocentowanie kredytów hipotecznych w CHF najczęściej oparte jest na rynkowej stawce 3M LIBOR oraz marży. W efekcie decyzji szwajcarskiego banku centralnego o obniżeniu stóp procentowych do poziomu -0,75%, stawka referencyjna, po której banki pożyczają nawzajem środki spadła do historycznie niskich poziomów. W tej sytuacji w koszcie kredytu hipotecznego bank uwzględni ujemną wartość LIBOR w stosunku do wszystkich klientów.
Z punktu widzenia klientów, a także banków kluczowe będzie na jakim poziomie ukształtuje się kurs franka w najbliższym czasie. Obecnie mamy do czynienia z podwyższonym ryzykiem prognoz, wynikającym m.in. z najbliższej decyzji Europejskiego Banku Centralnego w sprawie tzw. poluzowania polityki monetarnej czy wyborów parlamentarnych w Grecji. Klienci powinni oceniać ryzyko walutowe i podejmować świadome decyzje o ewentualnym przewalutowaniu kredytów, do czego bank zachęcał w latach gdy kurs był relatywnie niski i z czego niewielu zdecydowało się skorzystać.
Udział kredytów hipotecznych w CHF w całym portfelu kredytów w PKO Banku Polskim jest relatywnie nieduży i wynosi około 16% (wg stanu na koniec III kwartału). Bank jest w pełni przygotowany kapitałowo i płynnościowo do radzenia sobie ze znaczną deprecjacją złotego względem franka. Z analiz prowadzonych w sektorze bankowym wynika, że przy obecnym kursie CHF nie zachodzi jeszcze systemowe ryzyko znacznego pogorszenia jakości portfela i zaprzestania obsługi kredytów walutowych przez klientów. Kredyty hipoteczne należą do najlepiej spłacanych na rynku. Wskaźnik kredytów zagrożonych (NPL) dla kredytów hipotecznych w CHF oraz PLN to odpowiednio 3,1% oraz 3,6%, podczas gdy średni NPL dla całego portfela kredytowego banków wynosi około 8%.