Ponad rok temu złożyły je cztery PTE. Trzy z nich – AIG, Generali i Sampo – zdecydowały się na jakiś czas zawiesić postępowanie w nadzorze. Czwarty, ING NN, nie chciał wczoraj poinformować, jaką podjął decyzję.
Przedstawiciele towarzystw, które chcą zawieszenia postępowania, tłumaczą, że potrzebują więcej czasu na przedstawienie argumentów popierających ich stanowisko. – Chcemy przeprowadzić dodatkowe analizy, aby wzmocnić argumenty merytoryczne – mówi Artur Olech, członek zarządu Generali PTE. Podobnie twierdzi Aleksander Romanowski, prezes Sampo PTE. – Jeszcze raz chcemy przyjrzeć się całej sprawie – dodaje prezes. AIG PTE tłumaczy zaś, że na decyzję wpłynęła przekazywana przez nadzór dodatkowa korespondencja stron postępowania i konieczność jej przeanalizowania.
Przesłanką PTE do złożenia wniosków o podwyższenie limitu maksymalnej kwoty, jaką mogą w ciągu roku pobrać z tytułu zarządzania aktywami, była ostatnia nowelizacja ustawy o funduszach emerytalnych. Obniżyła ona wysokość procentowych opłat pobieranych przez towarzystwa, a zamroziła limity do 2010 r. – czytamy w „Rzeczpospolitej”.