W lutym „Gazeta” ujawniła, że „krótko po tym jak b. minister pracy z Samoobrony poparła kandydaturę Jaromira Netzla na prezesa PZU, zarząd ubezpieczyciela przyznał jej 1,3 mln zł odszkodowania za wypadek samochodowy. O te pieniądze Anna Kalata i jej rodzina sądzili się od dziesięciu lat. Była minister pracy w rządzie PiS zasiadała w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) zatwierdzającej kandydaturę Netzla na szefa PZU.” przypomina dziennik.
Z informacji „Gazety” wynika, że „doniesienie zarządu PZU dotyczy zarzutu korupcji. – Korzyści odnieśli zarówno Netzel, jak i Kalata – on został prezesem, ona dostała odszkodowanie – mówi […] rozmówca znający sprawę. Rzecznik spółki Michał Witkowski, powołując się na tajemnicę ubezpieczeniową, odmawia informacji.”, czytamy.
Jaromir Netzel został powołany na stanowisko prezesa zarządu Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń w czerwcu 2006 r. W grudniu 2006 uzyskał akceptację Komisji Nadzoru Finansowego. Wywołało to sprzeciw partii opozycyjnych z uwagi na jego niejasne związki z firmami Drob-kartel i Management Finance Company. Ze stanowiska został odwołany w sierpniu ubiegłego roku w związku z podejrzeniami o utrudnianie śledztwa o przeciek w sprawie afery gruntowej.
Więcej w „Gazecie Wyborczej”.