Listopadowa sesja transferowa była ostatnią w 2010 r. roku. Minęła ona pod znakiem wzmożonej publicznej dyskusji nad kształtem systemu emerytalnego w Polsce.
Planowane przez rząd zmiany w OFE, obejmujące m.in. zakaz akwizycji na rynku wtórnym, uaktywniły sieci sprzedaży PTE. Według rządowych założeń, zakaz ten miałby zacząć obowiązywać już od połowy 2011 r. W sumie liczba migrujących członków OFE była w 2010 r. największa w dotychczasowej historii II filara w Polsce. Fundusz emerytalny zmieniło łącznie 603,4 tys. osób, tj. o +6% więcej niż rok wcześniej.
W samym listopadzie padł rekord w ujęciu jednosesyjnym. Podczas ostatniej sesji transferowej OFE zmieniło bowiem 162,6 tys. klientów, podczas gdy wynik sierpniowej sesji był o -12,5 tys. niższy.
Ostatecznie listopadowa sesja zakończyła się dodatnim bilansem przejść i odejść dla 7 podmiotów. Podobnie jak w całym 2010 r., na listopadowej migracji najbardziej skorzystało AXA OFE. W ujęciu rocznym, fundusz ten jest już liderem od 6 lat. W ostatniej sesji pozyskał per saldo +23,2 tys. osób, dzięki czemu jego roczny rezultat przekroczył +100 tys. osób. Ostatnia sesja transferowa zakończyła się bardzo dobrym bilansem transferowym również dla PKO BP Bankowy OFE (+16,0 tys. członków). Fundusz ten w ostatnim czasie bardzo mocno uaktywnił się na rynku wtórnym, dzięki czemu jego roczne saldo transferowe rzędu +32,3 tys. osób uplasowało ten podmiot na 3 miejscu. W ostatniej tegorocznej sesji transferowej na podium znalazło się również Generali OFE, do którego przeszło o +13,9 tys. osób więcej niż odeszło. Generali OFE również należało do grona najbardziej aktywnych funduszy w kończącym się roku, gdyż łącznie pozyskało +46,1 tys. członków.
Z kolei siódmy raz z rzędu zdecydowanie najgorszy bilans transferów wykazało Aviva OFE, które straciło blisko 40 tys. członków, a pozyskało z innych funduszy zaledwie 651 osób. Bardzo słabo na tle reszty wypadł także inny duży podmiot, tj. ING OFE. Fundusz ten tracił jednak klientów w znacznie wolniejszym tempie od lidera rynku, tj. Avivy OFE. Jest to konsekwencją dokonanych już zmian w prawie, które spowodowały, że największym funduszom nie opłaca się już zdobywać nowych uczestników.
Źródło: Analizy Online