Revolut szuka ludzi do pracy w Krakowie, Wrocławiu, Katowicach, Warszawie i Trójmieście. Firma podała, że ma już 4 mln klientów w Europie, a w ciągu 5 lat chce osiągnąć poziom 100 mln użytkowników.
W krakowskim centrum Revoluta pracuje ponad 400 osób. – Revolut zwiększa swoje inwestycje w Polsce. To dla firmy szczególny rynek – mówi Karol Sadaj, country manager Revolut w Polsce. – Po pierwsze, z uwagi na silną społeczność użytkowników, po drugie, zlokalizowane w Polsce centrum usług. To tu pracuje większość pracowników naszej firmy. Planujemy tworzenie kolejnych miejsc pracy i dalsze inwestycje w Krakowie – dodaje.
Obecnie firma poszukuje marketing menadżera i business development menedżera w Warszawie oraz city community menedżerów w 5 polskich miastach: Krakowie, Wrocławiu, Katowicach, Warszawie i Trójmieście. W Krakowie szuka także do swojego centrum usług programistów (5 specjalizacji), inżynierów danych, rekruterów (4 specjalizacje), specjalistów ds. compliance (14 specjalizacji) i supportu (15 specjalizacji).
Fintech na swojej stronie internetowej zamieścił 280 ogłoszeń o pracę, ale część dotyczy innych rynków. Firma chce wzorem Polski i Francji zbudować lokalne zespoły na pozostałych rynkach europejskich. Obecnie buduje drugie centrum usług – tym razem w mieście Porto w Portugalii.
Revolut powstał w 2015 roku. Dziś ogłosił, że społeczność jego użytkowników w Europie liczy ponad 4 miliony osób. Firma chce w ciągu najbliższych 5 lat przyciągnąć 100 milionów użytkowników. W tym celu tworzy lokalne zespoły we wszystkich krajach Europy, gdzie jest już dostępna usługa, buduje zespół ekspercki pozyskujący nowe licencje poza Europie i zwiększa inwestycje w centra usług w Krakowie i Porto. Fintech planuje do końca roku podwoić zatrudnienie.
Do społeczności użytkowników Revolut dołącza około 10 tys. osób dziennie w Europie i 1 tys. osób dziennie w Polsce. W ślad za tymi wzrostami idą inwestycje firmy w obsługę klienta, compliance, bezpieczeństwo oraz dostępność przedstawicieli firmy, zarówno lokalnych biur w poszczególnych krajach jak i menedżerów społeczności na poziomie miast.
Jednocześnie nie słabnie wysiłek firmy w kierunku ekspansji poza Europę. Na listach kolejkowych ponad 150 tys. konsumentów czeka na udostępnienie usługi w krajach takich jak Australia, Nowa Zelandia, Singapur, Japonia, Kanada i Stany Zjednoczone. Na liście państw i miast poza Europą gdzie fintech rekrutuje pracowników można, więc znaleźć między innymi Melbourne, Hong-Kong, Taiwan, Tokio, New Delhi, Sao Paulo, Nowy Jork czy Toronto. Z kolei wiele rekrutacji w europejskich miastach koordynują w tej chwili zespoły w Budapeszcie i Warszawie.
WB/Revolut