„Z najnowszego raportu Związku Banków Polskich wynika, że banki są coraz bardziej chętne, by pożyczać nam na zakup mieszkania. W trzecim kwartale udzieliły blisko 53 tys. kredytów mieszkaniowych, podczas gdy w pierwszym niespełna 38 tys., w drugim 45 tys. – O ile w pierwszym kwartale łączna wartość udzielonych przez polskie banki kredytów wynosiła nieco ponad 7 mld zł, to w trzecim już prawie 11 mld zł – czytamy w raporcie.”, pisze gazeta.
„Z danych ZBP wynika, że od kilku miesięcy dominują kredyty zaciągane w rodzimej walucie – jest to ponad 76 proc. nowo zawieranych umów. Ale z miesiąca na miesiąc coraz więcej jest kredytów w euro. W trzecim kwartale ich wartość przekroczyła już wartość najpopularniejszych przez lata kredytów we frankach szwajcarskich. Stanowią one 11,45 proc. ogółu wszystkich nowych kredytów udzielonych w tym okresie.”, czytamy.
„Popularność kredytów w euro nietrudno wytłumaczyć. Z raportu firmy Gold Finance wynika m.in., że średnia rata kredytów w euro jest znacznie niższa niż w przypadku kredytów w złotych. Analitycy porównali, jaką ratę musiałaby spłacać trzyosobowa rodzina mieszkająca w dużym mieście, z dochodami netto 6,5 tys. zł, zainteresowana pożyczeniem pieniędzy na 30 lat, na mieszkanie o wartości 350 tys. zł. Okazało się, że średnia rata kredytów w euro jest o 17 proc. niższa niż średnia rata kredytu w złotych! – Rata dla 280 tys. zł kredytu w euro w najkorzystniejszych ofertach oscyluje wokół 1,4 tys. zł – wyliczyli eksperci Gold Finance.”, czytamy dalej.
Obecnie pożyczki we wspólnej walucie oferuje już kilkanaście banków i stają się one alternatywą dla kredytów we frankach szwajcarskich. Sprzedaż tych ostatnich na skutek kryzysu drastycznie spadła, bo część banków w ogóle wycofała je z oferty. Na kredyty we frankach mogą dziś liczyć tylko najlepsi klienci. Eksperci wskazują jednak, że koszty przeciętnego kredytu w euro są tylko nieznacznie wyższe od takiej samej pożyczki zaciągniętej w szwajcarskiej walucie.
Więcej w artykule Joanny Pieńczykowskiej pt. „Polacy coraz częściej biorą kredyty hipoteczne w euro”.
WB