Głównym czynnikiem pogorszenia koniunktury okazała się sytuacja na rynkach surowcowych. Na londyńskiej giełdzie po raz kolejny mocno spadła miedź. Spadek surowca od początku roku sięgnął już 10 procent, a ceny doszły do najniższego poziomu od 5 kwietnia. Pod wpływem spadku miedzi po raz kolejny mocnej przecenie poddały się papiery KGHM. W ciągu dnia kurs akcji tracił nawet 6%, ale ostatecznie cena ustaliła się na poziomie niższym od wczorajszego zamknięcia o 4,9%. Silnemu spadkowi ponownie towarzyszył też potężny i rosnący z sesji na sesję obrót wskazujący na ogromną determinację podaży.
Drugim najbardziej wyprzedawanym papierem na sesji był PKN Orlen. W tym przypadku również przyczyna tkwi w rynku surowcowym. Cena ropy, która w środę spadła ponownie poniżej 60 USD za baryłkę, także dziś kontynuowała tendencję spadkową osiągając najniższy poziom od ponad roku. Przed silnym spadkiem nie uchronił się również inny przedstawiciel sektora petrochemicznego Lotos. Jego akcje straciły 3,3%.
Ogółem na całym rynku spadły kursy akcji 229 spółek tj. blisko 80 procent emitentów, tylko 46 papierów wzrosło, a ceny pozostałych 12 nie zmieniły się. Spośród spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 tylko akcje BRE wzrosły o 0,3%, a kurs Agory nie zmienił się. Pozostałe akcje straciły średnio po 2,5%. Spadły kursy wszystkich głównych indeksów giełdowych oraz wszystkich wskaźników sektorowych. Spadki były wyrównane i mieściły się w przedziale od -1,64% (WIG) do -2,24% (WIRR). Indeks największych spółek stracił na wartości 1,98%.